o. Jerzy Tomziński. Fot. youtube.com

Znamy datę pogrzebu śp. o. Jerzego Tomzińskiego – legendy Jasnej Góry

Pogrzeb śp. o. Jerzego Tomzińskiego, paulina z Jasnej Góry, wielkiego człowieka Kościoła i Polaka, odbędzie się w najbliższą środę 17 listopada o godz. 11.00 w jasnogórskiej Bazylice. Zostanie pochowany w paulińskim grobowcu na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.

Śp. o. Jerzy Tomziński pozostawił nam w testamencie dziecięcą ufność Bogu i Jasnogórskiej Maryi, umiłowanie Kościoła, Ojczyzny, Jasnej Góry i wrażliwość na drugiego człowieka – podkreśla przełożony generalny Zakonu Paulinów.

– To, co powtarzał wielokrotnie, co jest ważne szczególnie w tym czasie pandemii, ogromnych niepokojów wewnętrznych i zewnętrznych, tych wszystkich trudnych spraw, które dzieją się w tym dużym i małym świecie, to to, że Bóg rządzi światem i tej świadomości trzeba nam dziś przede wszystkim – powiedział o. Arnold Chrapkowski.

>>> Jasna Góra: przez cały listopad można zwiedzać paulińską kryptę

Wspomnienia

Generał Zakonu Paulinów zauważył, że na o. Jerzego stale ktoś czekał, albo on czekał na kogoś. – To świadczy o jego wielkiej miłości do ludzi – podkreślił i dodał: „pamiętam wielokrotnie, to chyba wszyscy ojcowie konwentu jasnogórskiego potwierdzą, jak przeważnie po obiedzie, z laseczką, przez Salę Rycerską, o. Jerzy biegł do rozmównicy, bo już ktoś czekał. To też piękne, że on czekał na kogoś i ktoś czekał na niego, nie po to, by sobie porozmawiać, ale po to, by wymienić doświadczenia, żeby komuś pomóc, żeby kogoś umocnić i to pokazuje rolę i zadanie paulinów tutaj”.

– Jest nam smutno, ale trwamy w doświadczeniu wiary, w nadziei, że śp. o. Jerzy Tomziński jest już w niebie. 77 lat był kapłanem i odprawił przynajmniej 30 tys. Mszy św., 85 lat był zakonnikiem – zauważył o. Michał Legan, rzecznik Jasnej Góry. – Jego życie było spełnione – dodał: „marzył o wolnej Polsce i ją zobaczył, marzył o wolnym Kościele i go zobaczył, marzył o rozkwicie Jasnej Góry i to zobaczył. Można powiedzieć, że to szczęśliwy scenariusz choć z pewnością bardzo trudny, bo jak się pomyśli o tych wielkich walkach, które musiał stoczyć, o przyjaźni z bł. kard. Wyszyńskim, która musiała go wiele kosztować, bo był przecież atakowany, inwigilowany, poddawany wielu próbom”.

fot. arch. PAP/Waldemar Deska

Człowiek zatroskany o Kościół

O. Michał Legan podkreśla też wielką odpowiedzialność śp. o. Jerzego za losy Kościoła w Polsce i przypomina o Ślubach Narodu, Wielkiej Nowennie, trudnym okresie stalinizmu i walki o każdy kamień. Przypomina, że to człowiek Jasnej Góry i wyjaśnia: „ człowiek jasnogórski to znaczy zakochany w Ikonie jasnogórskiej, gotowy oddać życie dla jej bronienia, stawiający Matkę Bożą nie ikonę, nie przedmiot, tylko Matkę Bożą, którą ona pokazuje, w centrum swojego życia, w centrum swojej modlitwy, zawierzenia, relacji z Jezusem. Człowiek jasnogórski znaczy taki, który widzi rzeczy z perspektywy jasnogórskiej, czasami ona się wydaje zawężona, ale tak naprawdę jest pogłębiona”.

O. Jerzy Tomziński zmarł wczoraj w wieku prawie 103 lat.

>>> Jasna Góra: złote serce, przestrzelony pas sutanny Jana Pawła II, a nawet jego czarne BMW

Wystawa fotograficzna

Planowana na 24 listopada, na jego urodziny, wystawa fotograficzna „Ojciec Jerzy Tomziński Niepodległy” odbędzie się i będzie hołdem złożonym temu wielkiemu człowiekowi Kościoła i Ojczyzny. Jej autorem jest częstochowski pasjonat fotografii Marcin Szpądrowski.

Wystawa obejmuje 40 tablic z zestawami fotografii z ostatnich 8 lat życia o. Jerzego. Jest pełną artyzmu próbą syntezy życia znanego szeroko w świecie Polaka, który już współcześnie zaliczany jest do ważnych postaci historycznych.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze