lalek franczak

fot. Wikimedia Commons (Institute of National Remembrance Archive)

Zniszczono krzyż upamiętniający Józefa Franczaka ps. „Laluś”

Policja poszukuje sprawców zniszczenia krzyża poświęconego pamięci ostatniego Żołnierza Wyklętego, Józefa Franczaka ps. „Laluś”, w Majdanie Kozic Górnych (Lubelskie), miejscowości, gdzie Franczak zginął. Ktoś wyciął metalowy krzyż i go porzucił.

O zniszczeniu krzyża powiadomili policję członkowie stowarzyszenia Marsz Szlakiem Józefa Franczaka ps. „Laluś”. „Otrzymaliśmy informację od przedstawiciela stowarzyszenia historycznego, że krzyż został ścięty i pozostawiony w niewielkiej odległości od miejsca, w którym stał. Policjanci dokonali oględzin i zabezpieczyli ślady” – powiedziała w sobotę rzeczniczka policji w Świdniku, asp. Elwira Domaradzka.

>>> Czy zakon krzyżacki nadal istnieje? 

W poniedziałek mają być prowadzone dalsze czynności zmierzające do wykrycia sprawców. Postępowanie prawdopodobnie będzie prowadzone w kierunku znieważenia pomnika lub miejsca urządzonego w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego bądź uczczenia osoby, za co grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności. „Na miejscu policjanci nie znaleźli śladów, które by wskazywały na motywy sprawców” – dodała policjantka.

Józef Franczak, nazywany „Lalkiem” lub „Lalusiem”, ze względu na nienaganną prezencję, był żołnierzem polskiego podziemia niepodległościowego na Lubelszczyźnie. W 1947 r. stanął na czele kilkuosobowego patrolu w oddziale WiN dowodzonym przez kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. Od 1953 r. ukrywał się samotnie. Zginął w 1963 r. w Majdanie Kozic Górnych podczas wymiany strzałów ze ścigającymi go funkcjonariuszami SB i ZOMO.

W 2008 r., w uznaniu zasług Franczaka w walce o niepodległą Polskę, prezydent Lech Kaczyński odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W czerwcu 2015 r. został pośmiertnie awansowany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na stopień podporucznika.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze