100 bochenków chleba na 100-lecie
Piekarni Jacka Polewskiego nie widać z ulicy na poznańskich Jeżycach. Nie ma też żadnego szyldu. Można do niej trafić jedynie po zapachu. Przed wejściem leżą worki z ziarnem. To m.in. z żyta znajdującego się w środku powstanie mąka, z której Polewski i jego pracownicy przygotowali specjalny, niepodległościowy chleb. Ciasto powstało według dokładnie takiej samej receptury jak w 1918 roku. Wypieczone bochenki trafiły w ręce potrzebujących mieszkańców stolicy Wielkopolski. Akcji towarzyszyła zbiórka pieniędzy dla na ciepłą zupę dla bezdomnych i ubogich, serwowaną raz w tygodniu przy dworcu.
„Sto lat Niepodległości, cóż taka rocznica zdarza się raz na sto lat i myślę sobie, że to jest chyba dobry pomysł, by świętować w taki sposób. W Poznaniu mamy taką tradycję pracy organicznej, pracy u podstaw i lubimy konkretne działanie. Nie będę wymyślał jakichś wydumanych, napompowanych sposobów. Chcę po prostu rozdać ludziom chleb, tym którzy tego potrzebują” – mówił w rozmowie z RMF Jacek Polewski.
Polewski, zwracając uwagę na pokojową symbolikę chleba, swoje przedsięwzięcie opatrzył hasłem „Make CHLEB not war” co przecież świetnie komponuje się ze świętomarcińskim rogalem, symbolem 11. listopada w Poznaniu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |