fot. Krzysztof Jamrozy OMI

100 lat posługi oblatów w sanktuarium w Markowicach [ZDJĘCIA]

Jubileusz 100-lecia przybycia do sanktuarium Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw w Markowicach koło Inowrocławia świętowali misjonarze oblaci.

W kameralnym gronie jedynie delegatów – zgodnie z założonym harmonogramem – 12 czerwca rozpoczęły się uroczystości jubileuszowe. Ich pierwszym punktem była modlitwa w Szczeglinie na terenie niemieckiego nazistowskiego obozu przejściowego, do którego trafił m.in. bł. o. Józef Cebula OMI. Później przed pomnikiem na cmentarzu w Strzelnie modlono się za zmarłych. W mogile spoczywają szczątki śp. o. Mariana Wyduby OMI – proboszcza markowickiego. W lesie przylegającym do miejscowości Kurzebiela odprawiono mszę świętą. W tym miejscu znajduje się pamiątkowy obelisk, wskazujący na miejsce męczeńskiej śmierci ojca Wyduby.

bp Wiesław Krótki OMI, fot. Krzysztof Jamrozy OMI

Oficjalne uroczystości jubileuszowe w Markowicach rozpoczęły się od nabożeństwa ku czci Matki Bożej Markowickiej – Królowej Miłości i Pokoju – Pani Kujaw. Modlitwie przewodniczył o. Lucjan Osiecki OMI, ostatni oblacki proboszcz markowickiej parafii. Mszy świętej przewodniczył bp Wiesław Krótki OMI – ordynariusz kanadyjskiej diecezji Churchill-Hudson Bay, absolwent byłego Niższego Seminarium Duchownego, które działało w Markowicach. Słowo do zebranych wygłosił Wojciech Popielewski OMI – pochodzący z markowickiej parafii, absolwent junioratu, a obecnie rektor międzynarodowego seminarium oblackiego w Rzymie. Wieczorem wszyscy zebrali się na Apelu Jasnogórskim połączonym z różańcową procesją światła.

Sto lat od czasu, kiedy tu do Markowic przyszli pierwsi misjonarze oblaci, przyszli do warunków bardziej niż trudnych, potrafię sobie wyobrazić ich jasne twarze, ale nie mieli nic. Nie byli ubrani żadnymi zaszczytami, strukturami, bogactwem, przywilejami, karierą – niczym. Stanęli tutaj po prostu, żeby tak, jak mówi dzisiejsze słowo Boże z pierwszego czytania, nie na Górze Syjon, ale pośród równiny kujawskiej ziemi, szczepić pędy miłości do Boga i do człowieka. Kiedy się czyta zapisy księgowe wydatków z tamtych początków, zdumiewa jedna rzecz, że ci pionierzy nie myśleli o sobie. Każdy pieniądz zdobyty z misji, rekolekcji, z ofiar – księgowali tylko w trzech kolumnach. Żeby wspólnota mogła cieszyć się ciepłem i miłością, tym minimum, które pozwala im głosić słowo. Żeby nowicjuszom zapewnić warunki, w których można rozwijać powołanie. I żeby mogło się rozwijać duszpasterstwo w tym kościele, w tej parafii. (o. Wojciech Popielewski OMI).

fot. Krzysztof Jamrozy OMI

Podczas drugiego dnia uroczystości jubileuszowych w Markowicach uroczystej sumie na ołtarzu polowym przewodniczył bp Krótki OMI. Mszę św. koncelebrowali misjonarze oblaci na czele z prowincjałem – Pawłem Zającem OMI, oraz prezbiterzy zakonni i diecezjalni wraz z proboszczem miejscowej parafii ks. Rafałem Białkiem. W Eucharystii uczestniczyli absolwenci oblackiego junioratu, Przyjaciele Misji Oblackich oraz miejscowa wspólnota parafialna.

Bóg tak pracował nad nami tutaj, żeby z nas wyrósł materiał, który będzie niósł Chrystusa do ludzi, do drugiego człowieka. (…) Staliśmy się Bożym narzędziem, narzędziem Ewangelii i głosimy dzisiaj Ewangelię w całym świecie. (bp Wiesław Krótki OMI).

Po południu wykład o historii oblatów w Markowicach wygłosili ojcowie Wojciech Popielewski OMI oraz Bogusław Harla OMI. Był też czas na koncert zespołu kleryckiego „Gitary Niepokalanej” ze świadectwami byłych uczniów NSD. Z kolei na cmentarzu parafialnym, gdzie znajduje się kwatera oblacka, wierni odmówili koronkę do Bożego Miłosierdzia.

>>> Duszpasterze powołań i młodzieży spotkali się u oblatów

fot. Krzysztof Jamrozy OMI

Sanktuarium w Markowicach k. Inowrocławia zostało wybudowane w 1710 r. przez zakon karmelitów trzewiczkowych, a już wcześniej znajdowała się tu rzeźba Matki Bożej przywieziona w 1630 r. podczas epidemii cholery. Kościół i klasztor konsekrował biskup włocławski Wojciech Bardziński. Kościół otrzymał wezwanie „Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, Krzyża Świętego, Świętego Józefa, Świętego Michała i Wszystkich Świętych”, w latach późniejszych zostało ono zmienione na „Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny”. W 1825 r. władze pruskie przeprowadziły kasatę karmelitów i kościół stała się filią parafii św. Mikołaja w Ludzisku.

fot. Krzysztof Jamrozy OMI

W 1921 r. do Markowic przybyli misjonarze oblaci. Przy klasztorze szybko powstał oblacki nowicjat (lata 1922-1939). W 1924 r. przy kościele została erygowana parafia pw. „Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny”. Podczas II wojny światowej kościół był zamknięty dla kultu religijnego. Niemcy urządzili tu magazyn i szkołę dla Hitlerjugend. Maryję uratowało dwóch braci zakonnych, ukrywając figurę. Z tym miejscem związane są postacie męczenników: bł. Józefa Cebuli OMI oraz sługi Bożego kl. Alfonsa Mańki OMI. Znajdowało się tu Niższe Seminarium Duchowne (1957-2013). W 2013 r. oblaci opuścili Markowice. Od tego czasu kościołem opiekują się kapłani archidiecezji gnieźnieńskiej. W dniu 31 maja 2015 r. świątynia stała się bazylika mniejszą.

Galeria (9 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze