18-latek z Polski zaskoczył wszystkich! Wygrał Rajd Dakar i… zgubił nagrodę!
Jego wyczyn już przeszedł do historii światowego sportu. Pochodzący z Przytkowic Eryk Goczał wygrał Rajd Dakar w kategorii SSV jako najmłodszy uczestnik. Ledwie w listopadzie zeszłego roku zdawał egzamin na prawo jazdy.
Okazało się, że rajdowe przygody nie zakończyły się na trasie. Trofeum, które wywalczył 18-latek…zaginęło.
– Były odcinki maratońskie, kiedy spaliśmy w namiotach – były wyjątkowo ciężkie, ale na pewno dodały smaku do Dakaru. Ilość snu bardzo się różniła, zależała od momentu kiedy przyjechaliśmy na biwak. W dobrych momentach tego spania było około 6-7 godzin. Przyjeżdżaliśmy w czołówce, co tez pozwoliło nam zostać w dobrym przygotowaniu – wspomina Eryk Goczał dla eska.pl.
Sukcesem może się też pochwalić Marek Goczał. Ojciec Eryka zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. Przygody nie zakończyły się na samym rajdzie, bo Eryk do Polski wrócił… bez nagrody.
Na co dzień jest uczniem jednego z krakowskich liceów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |