4,5 tysiąca maturzystów modliło się na Jasnej Górze
Dziś na Jasnej Górze kolejny „dzień maturzysty”. Ponad 4,5 tys. uczniów z diec. świdnickiej, płockiej i kaliskiej pielgrzymowało do Matki Bożej, wielu po raz pierwszy. Za wyznanie wiary młodych dziękowali towarzyszący im biskupi i katecheci.
By miłość nie była sloganem, ale wartością i tajemnicą do odkrywania oraz zadaniem, życiowym powołaniem, uczyli się na Jasnej Górze maturzyści diec. płockiej. O tym, że warto kochać zapewniało ok. 2,7 tys. młodych.
Jak przekonywały maturzystki Aleksandra i Anna z Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Stanisława Małachowskiego w Płocku, które na co dzień udzielają się społecznie w harcerstwie czy muzycznym zespole, wciąż nie brakuje młodych, którzy w zaangażowaniu dla innych widzą wartość swojego życia.
O tym, że warto w swoim życiu „Miłość puścić przodem, zaufać Bogu” zapewniała maturzystów Anna Hazuka prawniczka, dziennikarka i społeczniczka, żona i mama piątki dzieci. Zwróciła uwagę, że życie z Bogiem i przy Nim wcale nie jest łatwe, „usłane różami”, ale jest życiem głęboko sensownym, spełnionym, pełnym siły i wolności. – Chcę młodym powiedzieć tylko tyle; zaufajcie Panu Bogu, zaufajcie temu, co Kościół od wieków mówi, żeby puścić Miłość przodem i wokół Niej zbudować całe swoje życie a wszystko inne tak naprawdę ułoży się lepiej niż jesteście sobie w stanie wyobrazić – mówiła Hazuka.
>>> Dlaczego Jasna Góra jest związana ze świętym Józefem?
Bp Mirosław Milewski dziękował młodym za ich wyznanie wiary, jakim jest pielgrzymka i obecność na Jasnej Górze. – Chciałbym też przypomnieć młodym, uświadomić im, ze istnieje życie poza Internetem, ze Jezus nie jest chatbotem, ale kimś realnym, prawdziwym. I że prawdziwe życie dzieje się tu i teraz, a jego ważnym wymiarem jest też życie duchowe – powiedział bp Milewski w rozmowie z @JasnaGóraNews.
Dla Błażeja z I Liceum Ogólnokształcącego w Płońsku poruszającym doświadczeniem było uczestnictwo w drodze krzyżowej na wałach jasnogórskich. – W tym krzyżu złożyłem też swoje troski, bo wiem, że sam ich nie uniosę, a z Jezusem niosącym ten krzyż będzie mi łatwiej. W tych niepewnych czasach trzeba ufać temu, co pewne; bliskim ludziom, w których kładę nadzieję, że nie zawiodą, a pierwszą taką osobą jest Jezus – mówił maturzysta.
– Matka Boża jest dla nas bardzo ważna i choć w Kaliszu jest Narodowe Sanktuarium Św. Józefa to Maryi na Jasnej Górze zawierzamy przyszłość – powiedział ks. Jarosław Powązka, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Kaliskiej. Przyjechało ponad 1,5 tys. młodych.
Anna Klepanda i Paulina Pacerz z V Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu podkreślały, że Jasna Góra to takie miejsce, w którym Maryi powierza się nie tylko osobiste sprawy, ale też swoich najbliższych, rodzinę. – Dużo intencji zebraliśmy od rodziny. Jasna Góra ma wspaniały klimat, jest tutaj wielu ludzi, którzy wierzą w Boga. To umacnia i pomaga – mówiły maturzystki.
„Uczestniczę we wspólnocie Kościoła” to dla młodych z diec. świdnickiej nie tylko hasło pielgrzymki, ale przede wszystkim odkrywanie ich tożsamości. Przyjechało 300 osób.
Agnieszka Hajecka z II Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Banacha w Świdnicy zauważyła, że takie pielgrzymki są dla niej bardzo budujące, ponieważ może spotkać tutaj rówieśników, którzy wyznają te same wartości jak ona. Opowiadała, że była na Jasnej Górze tydzień temu na czuwaniu uczestników i organizatorów Paulińskich Dniach Młodych i jak zaznaczyła, poprzez takie inicjatywy „możemy angażować się w Kościół, to jest bardzo ważne”.
Jej koleżanka, Wiktoria Gbel ze Szkoły Przedsiębiorczości w Kłodzku zauważyła, że dla niej modlitwa tutaj jest ważnym wsparciem duchowym. – Oprócz naszej grupy są też uczniowie z innych szkół i to jest bardzo fajne, że możemy być tutaj większą grupą, razem zawierzać swoją przyszłość – powiedziała uczennica i dodała, że Jasna Góra jest piękna.
>>> Jasna Góra: przybyli maturzyści z arch. gdańskiej i częstochowskiej
Świadectwem nawrócenia i wielkiej miłości Boga do człowieka podzielił się z młodymi Marcin Blicharz, kierownik ogrzewalni w Towarzystwie Brata Alberta. – Od 24 lat jestem osobą trzeźwą. Byłem uzależniony od heroiny, przyszło nawrócenie, bo spotkałem ludzi, którzy powiedzieli mi Dobrą Nowinę, że jest Ktoś kto poniósł już ofiarę za moje życie i wszystkie grzechy, w których tkwiłem. Był to długi proces, ale ten końcowy efekt jest wspaniały, zacząłem poznawać Kościół i Jezus pokazał mi, że się da – opowiadał gość spotkania z maturzystami.
– Poprzez pielgrzymkę chcemy pokazać młodym, że nie są sami we wspólnocie Kościoła, że są tu ich rówieśnicy i kapłani, którzy chcą im towarzyszyć – powiedział ks. Damian Mroczkowski, dyrektor Wydziału Katechetycznego Diec. Świdnickiej.
Maturzystom towarzyszyli biskupi: bp Damian Bryl z Kalisza, bp Mirosław Milewski z Płocka, bp Adam Bałabuch ze Świdnicy.
Dla maturzystów był też czas przygotowania duchowego do uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. Uczestniczyli także w drodze krzyżowej na wałach jasnogórskich.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |