Abp Depo: świat odwraca się od prawdy o naszej historii
W ostatnich tygodniach świat zdaje się odwracać od prawdy, nie tylko o Bogu, ale od prawdy o naszej historii, czyniąc nas katami.
Polacy są narodem ofiar i cierpienia, który pierwszy przyjął bolesne uderzenia II wojny światowej, przedłużone potem przez lata okupacji sowieckiej – powiedział abp Wacław Depo, przewodnicząc Mszy św. kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Bolesnej w Gidlach z okazji 250. rocznicy konsekracji świątyni.
W homilii abp Depo podkreślił, że wobec wszelkich kryzysów, które dotykają człowieka od najdalszych czasów, Kościół „ukazuje niezmiennie jedyny ratunek na wszelki kryzys i na wszelkie upadki, a jest nim krzyż naszego Zbawiciela i rozpięty na nim Jezus Chrystus”. – Również od Matki Jezusa, stojącej pod krzyżem, uczymy się wciąż bezgranicznego zaufania wobec Boga i Jego niezmierzonych planów – mówił abp Depo.
Abp Depo wskazał na odwagę wiary wobec wszelkiego rodzaju zła i kłamstwa. – W ostatnich tygodniach świat zdaje się odwracać od prawdy. Nie tylko od prawdy o Bogu, ale od prawdy o nas, o naszej historii, czyniąc nas katami. A przecież jesteśmy narodem ofiar i cierpienia, który pierwszy przyjął bolesne uderzenia II wojny światowej, przedłużone potem poprzez lata okupacji sowieckiej – zauważył metropolita częstochowski i pytał: „do kogo mamy iść i prosić o pomoc i zwycięstwo nad kłamstwem i śmiercią?”.
– Dlatego stajemy dzisiaj wraz z Maryją przy Chrystusie, bo nie ma innego Odkupiciela. Najgłębszy sens naszego życia wykracza poza historię i znajduje się w odpowiedzi Chrystusa, który jest i będzie znakiem sprzeciwu i znakiem budowania – przypomniał abp Depo.
– Każde ludzkie cierpienie, każdy ból, kryje w sobie obietnicę wyzwolenia, radości. Odnosi się do każdego cierpienia wywołanego przez zło, także do zła społecznego i politycznego, jakie wstrząsa współczesnym światem i rozdziera go – powiedział abp Wacław Depo.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |