Abp Gądecki: chrześcijańską nadzieję osłabia przekonanie, że człowieka zbawi nauka i technika
Metropolita poznański przewodniczył Mszy św. na placu koronacyjnym nieopodal tuleckiej świątyni.
>>> Abp Jędraszewski: chrześcijanin to człowiek idący przez życie z podniesionym czołem
Źródła sekularyzacji
W homilii przewodniczący KEP zwrócił uwagę na postępujący w Polsce problem sekularyzacji oraz na odnotowywany w sondażach spadek zaufania polskiego społeczeństwa do Kościoła katolickiego, zwłaszcza wśród młodzieży.
Metropolita poznański wskazał na kilka powodów tego stanu rzeczy.
„Niektórzy cierpią z tego powodu, że Kościół za bardzo dostosował się do wymogów dzisiejszego świata. Inni, przeciwnie, są poirytowani, bo w ich odczuciu jest on właśnie zbytnio wyobcowany z tego świata. U większości ludzi niezadowolenie bierze się z tego, że jest on w ich rozumieniu instytucją nieróżniącą się od wielu innych i jako taki ogranicza ich wolność” – zauważył abp Gądecki.
Podkreślił, że do najpoważniejszych powodów każdego kryzysu należy najpierw kryzys chrześcijańskiej nadziei.
>>> Dokąd zmierza świat, jeśli nie odnosi się do Boga?
Groźny indywidualizm
„Korzenie nadziei zostały przeniesione z obietnicy wiary w obietnicę dobrobytu. Niestety, kto ogranicza swoje życie wyłącznie do doczesnych celów, ten wcale nie jest skłonny przejmować się czekającym go w przyszłości spotkaniem z Bogiem” – przekonywał metropolita poznański.
Zaznaczył, że przyczyną upadku chrześcijańskiej nadziei w Polsce „jest także przerost indywidualizmu, którego konsekwencją w życiu publicznym stają się relatywizm i erozja trwałych wartości”. Abp Gądecki zauważył, że innym czynnikiem upadku chrześcijańskiej nadziei są – „zamaskowana pod hasłami wolności i praw człowieka – wielokierunkowość i ogólnikowość wartości, z której każdy może wyczytać, co zechce, i z której zupełnie nic nie wynika”.
>>> Abp Gądecki podał szczegóły wizyty ad limina apostolorum polskich biskupów
W opinii metropolity poznańskiego, chrześcijańską nadzieję osłabia też przekonanie, że człowiek zostanie ostatecznie zbawiony przez naukę i technikę oraz zaniedbywanie wiedzy religijnej, które powoduje kształtowanie się religijności opartej nie tyle na rozumie, ile na emocjach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |