Abp. Georg Gänswein o życiu Benedykta XVI [WIDEO]
Arcybiskup Georg Gänswein, sekretarz papieża emeryta Benedykta XVI, w rozmowie z telewizją EWTN dzieli się wspomnieniami z życia zmarłego Benedykta XVI. Mówi także o znaczeniu jego pontyfikatu.
W rozmowie z dyrektorem biura EWTN w Watykanie – Andreasem Thonhauserem – zdradza też, który święty był bardzo bliski dla śp. Benedykta XVI.
– Był przekonany, że po rezygnacji Bóg da mu najwyżej rok. Nikt chyba nie doznał większego zdziwienia niż on sam, gdy okazało się, że ten „jeszcze jeden rok to sporo lat” – tak o Benedykcie XVI mówi jego wieloletni sekretarz abp Georg Gänswein. Podkreśla, że zmarły papież zawsze mocno ufał w pomoc Boga i był przekonany, że Najwyższy da mu dary, których mu brakowało, a których w danym momencie swego życia i posługi potrzebował.
Santo subito?
Abp Gänswein mówi o tym w wywiadzie dla watykańskiego oddziału EWTN, którego udzielił nieco ponad miesiąc przed śmiercią Papieża Seniora. Wspomina tam, że duchowym i intelektualnym testamentem Benedykta XVI pozostaje trylogia poświęcona Jezusowi z Nazaretu. „Ta książka stanowi formę głoszenia wiary. Dla niego to było najważniejsze: chciał umacniać ludzi w wierze, prowadzić ich do wiary i otwierać drzwi do wiary w Jezusa” – mówi papieski sekretarz, wyznając, że sam czytał wspomnianą książkę wielokrotnie.
>>> Opublikowano testament duchowy Benedykta XVI [TEKST]
Abp Gänswein podkreśla, że do końca życia dla papieża czas modlitwy był święty. Gdy został wybrany na Stolicę Piotrową, i nastąpił nawał obowiązków, organizującemu jego życie sekretarzowi powiedział: „Najważniejsze jest to, że Bóg zawsze ma być na pierwszym miejscu. Najpierw musimy szukać Królestwa Bożego, a wszystko inne będzie dane dodatkowo”. I tej prawdy się trzymali w codziennym życiu. Abp Gänswein wspomina Benedykta XVI jako bardzo pokornego i spełnionego człowieka. Nawiązując do okrzyku „Santo subito” z pogrzebu Jana Pawła II, mówi o zmarłym papieżu: „Wierzę, że wszystko pójdzie w tym kierunku”
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |