Abp Józef Guzdek: trzeba bronić nierozerwalności małżeństwa i świętości rodzin
O pragnienie świętości wpływające na kształt życia społecznego i narodowego oraz o zaangażowanie i odwagę w obronie nierozerwalności instytucji małżeństwa apelował abp Józef Guzdek do ponad 7 tys. pielgrzymów przybyłych w 38. Archidiecezjalnej Pieszej Pielgrzymce Rodzin do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Krypnie.
Odnosząc się do fragmentu Ewangelii św. Jana Apostoła o weselu w Kanie Galilejskiej, abp Guzdek przywołał słowa polecenia Maryi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek [Jezus] wam powie”.
Podkreślił, że „słudzy ze szkoły Maryi zdali egzamin z posłuszeństwa i zawierzenia Jezusowi”, jednak już przedstawiciele kolejnych pokoleń, które poznały Jezusa, często nie potrafili szczerze, do końca Mu zaufać.
„W naszych czasach, przedziwna rola Matki Słowa Wcielonego, która jest wzorem i nauczycielką zawierzenia Bogu, nadal trwa. Maryja: ta z Nazaretu, z Betlejem, z Kany Galilejskiej, z Golgoty i Wieczernika – wciąż zaznacza swoją obecność w życiu Kościoła” – mówił metropolita, przypominając o Jej nieustannym zaangażowaniu w dziele odkupienia, przejawiającym się w licznych objawieniach, w których wzywa do nawrócenia, pokuty i modlitwy.
„Tę zachętę – «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» – Maryja kieruje dziś do małżeństw i rodzin naszej archidiecezji” – zaznaczał metropolita białostocki, dodając, że „trwałość małżeństw i świętość rodzin są warunkiem przyszłości Ojczyzny i Kościoła”.
>>> Dzieciaki Cudaki – niezwykła rodzina, która pokazuje, że dzieci z zespołem Downa są piękne
Rozbite małżeństwa
Przywołał słowa Listu do Rodzin św. Jana Pawła II, w których Papież stwierdzał: „(…) Poprzez rodzinę toczą się dzieje człowieka, dzieje zbawienia ludzkości. Rodzina znajduje się pośrodku tego wielkiego zmagania pomiędzy dobrem a złem, między życiem a śmiercią, między miłością a wszystkim, co jest jej przeciwieństwem”.
W nawiązaniu do słów Papieża Polaka przypomniał, że w Polsce co trzecie małżeństwo kończy się rozwodem. „Jednak te statystyki nie pokazują skali problemu, wszak wielu małżonków nie decyduje się na wniesienie pozwu rozwodowego z przyczyn ekonomicznych. Co więcej, niewielu z nich szuka ratunku i próbuje rozwiązać konflikty przez modlitwę i sakramentalną spowiedź oraz korzystając z poradni rodzinnej czy mediacji” – stwierdził.
„Rozbicie małżeństwa i rodziny to wielki dramat dla małżonków i ich dzieci. Jednak trzeba nieustannie przypominać, że ci, którzy się rozwiedli i zawarli nowe niesakramentalne związki, pozostają nadal członkami Kościoła. Kościół nie ukrywa przed nimi prawdy o tym, że zamknęli sobie drogę do Eucharystii. Pragnie jednak okazywać im swą miłość i wzywa ich do słuchania słowa Bożego, do uczęszczania na Mszę św., do modlitwy oraz wychowywania dzieci w wierze chrześcijańskiej” – mówił hierarcha.
Zróbcie wszystko, aby pokonać przeszkody
„Przypomnijcie sobie, że na początku waszej drogi małżeńskiej Jezus pobłogosławił wam i obiecał, że będzie was wspierał swoją łaską i błogosławieństwem. A więc uczyńcie wszystko, aby przez modlitwę, sakramentalną spowiedź i szczery dialog pokonywać wszelkie przeszkody na drodze do jedności i miłości oraz wzajemnej odpowiedzialności w zdrowiu i chorobie, aż do końca ziemskiej wędrówki” – zachęcał hierarcha, prosząc o modlitwę za wszystkie małżeństwa, a zwłaszcza te, które doświadczają kryzysu wiary w Boga i kryzysu wzajemnego zaufania.
„Trzeba bronić nierozerwalności małżeństwa i świętości rodzin. Szczególnie dziś potrzeba świadectwa i odwagi, aby nie stawiać pod korcem światła wiary i miłości, które są fundamentem jedności i wierności chrześcijańskich małżeństw. Potrzeba wreszcie, aby w sercach ludzi wierzących zagościło to pragnienie świętości, które kształtuje nie tylko życie prywatne, ale wpływa na kształt życia społecznego i narodowego. Jeśli Boga i Jego przykazania postawimy na pierwszym miejscu, wówczas nie możemy pozostać neutralni. Nie możemy dać się zwieść tym wszystkim, którzy mówiąc o tolerancji jednocześnie chcą nam zamknąć usta lub narzucić swoją wizję małżeństwa i rodziny” – stwierdził.
Na zakończenie metropolita białostocki apelował: „Nie lękajmy się świętości. Pozostańmy wierni Bogu i Jego przykazaniom oraz nauce Kościoła! Niech przykład waszych świętych małżeństw i rodzin przekona niezdecydowanych i wątpiących, że dozgonna miłość i wierność są możliwe!”.
Zawierzyć jak Maryja
Zawierzył krypniańskiej Matce Bożej Pocieszenia wszystkich strapionych i doświadczonych kryzysem wzajemnego zaufania: „Niech Ona wyprosi u swego Syna łaskę miłości i wierności dla małżeństw i rodzin naszej archidiecezji. Niech nam nieustannie przypomina, abyśmy uczynili wszystko, czego oczekuje Jej Syn”.
„Maryja jest wzorem zawierzenia Bogu, ale jest również nauczycielką zaufania. «Uczyńcie wszystko cokolwiek wam powie» – najważniejsze są te dwa słowa: „wszystko” i „cokolwiek”, w życiu kapłańskim i małżeńskim, w życiu rodzinnym i w wychowaniu. Jeżeli spełnimy wszystko, do czego jesteśmy zobowiązani, nasze życie będzie udane, bo Pan Bóg jest po stronie tych, którzy są Mu wierni” – mówił abp Guzdek przed udzieleniem błogosławieństwa, zachęcając do odwagi w codziennym wyznawaniu wiary.
Zofia i Adam pielgrzymowali prosząc Matkę Bożą o zdrowie i zgodę w rodzinie, wzajemną miłość, szacunek i zaufanie. „Oby dobry Bóg prowadził nas bezpiecznie w tej ziemskiej pielgrzymce, a Maryja ochraniała nas swoim płaszczem, byśmy zawsze szli tylko drogą Jezusa Chrystusa, bo tylko z Nim i w Nim nasza nadzieja” – mówi Zofia.
Janina wraz z wnuczką przybyła do sanktuarium w podziękowaniu za otrzymane od Boga łaski, prosząc o dalszą opiekę nad całą rodziną. Poleca Maryi swoje dzieci, wnuki i prawnuka. „Czekamy na kolejnego prawnuka. Ufam, że Matka Boża dopomoże, aby szczęśliwie przyszedł na świat” – dodaje.
W pielgrzymce uczestniczyło ponad 7 tys. pielgrzymów. W drodze towarzyszyło im 55 kapłanów, 11 kleryków, 12 sióstr zakonnych. Najmłodszy pielgrzym miał zaledwie 3 miesiące.
Doroczna wrześniowa piesza pielgrzymka do Sanktuarium w Krypnie jest szczególną okazją do wędrówki całych rodzin do Matki Bożej Pocieszenia. Wraz z rozpoczętym nowym rokiem szkolnym jest czasem zawierzenia opiece Maryi dzieci, młodzieży, rodziców, nauczycieli i wychowawców.
Krypno jest również sanktuarium rolników. Na uroczystość odpustową Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 8 września, przybywają tu rolnicy z terenu archidiecezji, aby modlić się, powierzać przez wstawiennictwo Maryi swój trud oraz poświęcić ziarno pod przyszły zasiew.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |