Zdjęcie poglądowe, fot. PAP/Paweł Jaskółka

Abp Polak w Kijowie: módlmy się, by Bóg powstrzymał rosyjskiego agresora

Przebywający z wizytą solidarności w Ukrainie przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski odprawili mszę św. w konkatedrze św. Aleksandra w Kijowie. – Jakże dobrze i miło, gdy bracia są razem – przypomniał słowa Pisma Świętego abp Wojciech Polak, który przewodniczył Eucharystii.

– Stajemy we wspólnocie wiary jako bracia, by modlić się o pokój w Ukrainie, o to, by Bóg powstrzymał rosyjskiego agresora – wskazał prymas Polski. W katedrze obecni byli przedstawiciele ambasady RP z ambasadorem Bartoszem Cichockim, który – jak podkreślił w słowach powitania biskup pomocniczy diecezji kijowsko-żytomierskiej Ołeksandr Jazłowiecki – pomimo wojny nie opuścił swej placówki w Kijowie. Msza św. sprawowana była po polsku z czytaniami biblijnymi w języku ukraińskim. Na język ten tłumaczona była również homilia, którą wygłosił abp Polak.

>>> Kijów: biskupi z Polski modlili się o pokój w Ukrainie w Soborze Mądrości Bożej

Zmartwychwstać w rzeczywistości wojny

Prymas Polski zauważył, że w czasie wojny szukamy źródeł prawdziwej mocy i siły. Płyną one ze zjednoczenia z Tym, który jest naszym życiem i zmartwychwstaniem. Chrystus zmartwychwstały jest źródłem naszej pełnej radości, która wypływa z tego, że z miłości oddał On za nas swoje życie. Z krzyża Jezus wzywa nas, byśmy odpowiadali miłością na Jego miłość – tłumaczył kaznodzieja. Przypomniał, że św. Jan Paweł II uczył nas, iż człowiek nie da tej odpowiedzi, jeżeli wpierw nie spotka się z miłością Chrystusa i nie będzie trwał w Jego miłości. Znakiem Jego miłości bez końca jest, wyrażona w umywaniu nóg podczas Ostatniej Wieczerzy, służba drugiemu człowiekowi, która prowadzi do zmartwychwstania.

EPA/STR

Abp Polak prosił Chrystusa, abyśmy w rzeczywistości, w której cierpimy z powodu wojny, mogli naprawdę z Nim zmartwychwstać i z Nim żyć na wieki. – Możemy być pewni, że kiedy poprzez miłość będziemy zwyciężać zło, będzie zmartwychwstać również wszystko wokół nas – podkreślił metropolita gnieźnieński. Wyznał, że gdy kilka godzin wcześniej modlił się w Buczy, klęcząc przy zasypanym piaskiem zbiorowym grobie, z którego ekshumowano ciała pomordowanych, doświadczył tej prawdy, że „to miejsce śmierci jest miejscem zmartwychwstania i życia”. – Bo ci, którzy zostali tak okrutnie i barbarzyńsko pozbawieni życia, wołają, byśmy byli ludźmi zmartwychwstania i życia – podkreślił hierarcha.

Na zakończenie zaznaczył, że polscy biskupi przybyli na Ukrainę, by razem z jej mieszkańcami prosić o to, by „Pan dał Ukrainie zmartwychwstanie i życie”. Mszę pod przewodnictwem abp. Polaka, koncelebrowali m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, metropolita lubelski abp Stanisław Budzik i bp Ołeksandr Jazłowiecki, który na zakończenie liturgii wyraził nadzieję, że świadectwo polskich biskupów z pobytu we Lwowie i w Kijowie wzmocni entuzjazm, z jakim Polacy przyjmują Ukraińców. Podziękował za ich przyjęcie w Polsce, nawet w najmniejszych wsiach, i za sposób, w jaki Polacy się do nich odnoszą.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze