Abp Skworc „Mikołajem” w szpitalu dziecięcym
Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc we wspomnienie św. Mikołaja udał się z wizytą do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II. Wraz z personelem i pacjentami modlił się na Eucharystii, a później odwiedził dziecięcy oddział onkologiczny.
Wizyta abp. Skworca rozpoczęła się od Eucharystii w kaplicy Aniołów Stróżów. – W jedno nas tu zgromadziła miłość Chrystusa. W jedno nas tu zgromadziła osoba św. Mikołaja. To patron, który nam się najpiękniej kojarzy już od dzieciństwa, jako przynoszący samo dobro. W tej kaplicy, wzywając pomocy św. Mikołaja, chcemy prosić dla dzieci, które są tutaj leczone, o dar powrotu do zdrowia – mówił rozpoczynając Eucharystię hierarcha.
Zapewnił też, że swoją modlitwą obejmuje cały personel medyczny i administracyjny szpitala, jak również rodziny najmłodszych pacjentów. Dodał, że w jego kaplicy wszystkie intencje, które są mu powierzone przedstawia Bogu na modlitwie.
– Św. Mikołaj zapisał się w pamięci ludzi jako człowiek niezwykle dobry. Twórczy w dziełach charytatywnych. Miał oczy otwarte na potrzeby ludzi i potrafił na te potrzeby reagować – mówił o patronie dnia abp Skworc. W tym kontekście podziękował wszystkim tym, którzy w szpitalu „reagują na konkretną potrzebę, jaką jest brak zdrowia dzieci”.
– Czuję się wyróżniony, jako jeden spośród posługujących w tym szpitalu, gdyż ksiądz arcybiskup ma dla nas czas. Wiem, że to jest inicjatywa księdza arcybiskupa (…) i serdecznie za nią dziękuję – powiedział o. Paweł Ostrzałek OFM, kapelan kaplicy Aniołów Stróżów.
Na zakończenie Eucharystii metropolita katowicki pobłogosławił indywidualnie każde dziecko obecne w kaplicy. Następnie razem z dyrekcją szpitala i jego personelem udał się na oddział onkologii dziecięcej, gdzie każdemu młodemu pacjentowi zostawił słodki podarunek.
Wizyta metropolity katowickiego w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II miała miejsce po raz drugi. Abp Skworc przybywa do szpitala na oddziały dziecięce z okazji wspomnienia św. Mikołaja.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |