Abp Szewczuk, fot. BP KEP/flickr/EpiskopatNews

Abp Światosław Szewczuk: Rosja wysyła do Ukrainy do walki z bronią w ręku zasądzonych kryminalistów

„Do ostatnich sił usiłujemy zatrzymać zło napadające na Ukrainę, Europę i świat” – wskazał w swoim codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.

Rosjanie ostrzelali kolejne obiekty cywilne w Ukrainie. Miasto Zaporoże zostało w ciągu minionej doby zaatakowane dwa razy. Ponadto agresor wysłał rakiety w stronę elektrowni atomowej w Jużnoukraińsku w obwodzie mikołajowskim. Tymczasem na całej linii frontu toczą się ciężkie walki.

>>> Kardynał Krajewski w Ukrainie: Rosjanie strzelają do wszystkiego, co się rusza

Atomowy szantaż

Zwierzchnik miejscowych grekokatolików jeszcze raz podkreślił konieczność szanowania Boga Stwórcy przez okazywanie należnego respektu Jego stworzeniom. Zaznaczył też, że Ukraińcy jako chrześcijanie są zobowiązani przeciwstawiać się tej wojnie. Hierarcha zwrócił uwagę na ostatnie poczynania agresora, które mogą doprowadzić do wielu tragedii.

„Bardzo niepokoi nas fakt, że Rosjanie dziś w nocy dokonali ataku rakietowego na Południowoukraińską Elektrownię Jądrową. Zgodnie z tymi informacjami, jakie mamy dzisiaj z rana, rakieta spadła w odległości 300 m od reaktora nuklearnego. Widzimy, jak Rosja naprawdę zajmuje się szantażem atomowym Ukrainy i świata. I to jest wielki cud, że ostatniej nocy nie doszło do kolejnej katastrofy nuklearnej. Chcę wezwać wszystkich ludzi dobrej woli: zróbmy razem wszystko co możliwe, aby zapobiec podobnemu złu, żeby nie było na Ukrainie jeszcze jednego Czarnobyla, ale znacznie straszniejszych, większych rozmiarów – powiedział abp Szewczuk. – Tak samo wyszła dziś na jaw bardzo niepokojąca informacja, że Rosja wysyła do Ukrainy do walki z bronią w ręku zasądzonych kryminalistów. Blisko 400 takich uzbrojonych więźniów, których skazano wcześniej za ciężkie przestępstwa, skierowano na Ukrainę z miasta Tambowa w Rosji. [Robi się to] oczywiście po to, żeby zabijać ludność cywilną”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze