EPA/SERGEY KOZLOV

Abp Swiatosław Szewczuk: Ukraina swój ból i jęk przemienia w modlitwę

Dziś Ukraina swój ból i jęk przemienia w modlitwę. Tęsknimy obecnie za prawdą, sprawiedliwością i pokojem – za tym wszystkim, co Pan chce nam objawić jako ucztę Królestwa Niebieskiego – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk. Wygłosił on kazanie podczas liturgii w patriarszym soborze katedralnym Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie 17 grudnia, w 28. Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (Niedzielę Praojców).

Duchowny podkreślił, że „dziś w swym pragnieniu musimy najpierw nauczyć się tęsknić za Bogiem, dopiero wtedy będziemy mogli się przygotować, zbliżyć do Jego przyjścia na świat w tajemnicy Narodzin Chrystusa”. Razem  z nim liturgię sprawowali greckokatolicki egzarcha apostolski w Niemczech i Skandynawii bp Bohdan Dziurach i księża z tej świątyni.

Nawiązując do czytanego w czasie tego nabożeństwa fragmentu Ewangelii św. Łukasza, mówiącego o wielkiej uczcie, którą wyprawił pewien człowiek, mówcy wskazał, że przypowieść ta „mówi nam o Królestwie Niebieskim, bo tym gospodarzem, który przygotował dla nas ucztę, jest nasz Pan – Stwórca i Zbawiciel, a na to przyjęcie zaproszeni są wszyscy ludzie wszystkich czasów i narodów, wszystkich kultur”. Zdaniem kaznodziei „Łukasz maluje nam obraz Boga, który przygotowuje, zaprasza, a nawet nalega”.

Uczta ta jest wielka nie tylko ze względu na liczbę zaproszonych, ale z powodu wielkości Tego, który wzywa i do czego wzywa – mówił dalej zwierzchni Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Wyjaśnił, że „chodzi tu o najwyższe i największe dobro, którym Pan Bóg chce się podzielić z człowiekiem. A tym najwyższym dobrem i dobrodziejstwem jest wieczne Królestwo Niebieskie”. Dodał, że każdy człowiek powinien uświadomić sobie, że „od tego zaproszenia do wieczności, które Boga dziś przed nami odsłania, nie możemy się samemu odsunąć” i zauważył: „Jakże ważne jest, abyśmy wszyscy usłyszeli to zaproszenie i zrozumieli, jego wielkość, doniosłość i miejsce w osobistym wyborze drogi życiowej”.

>>> Abp Szewczuk: aby odnowić naszą narodową siłę w walce z wyczerpaniem – kochajmy!

Kaznodzieja przywołał również słowa twórcy Psalmów – Dawida, które jakby podsumowują głęboką treść tej przypowieści, stanowiąc klucz do zrozumienia dnia codziennego: „Przed Tobą, Panie, wszelkie me pragnienia i moje wzdychanie nie jest przed Tobą ukryte” (Ps 38, 10). Dzięki tej przypowieści o zaproszeniu i słowom o najgłębszym pragnieniu i wzdychaniu człowieka odkrywamy przed sobą historię oczekiwania ludzkości na przyjście Zbawiciela” – stwierdził mówca.

Fot. PAP/EPA/UKRAINE’S MINISTRY OF INTERNAL AFFAIRS HANDOUT

Przypomniał z kolei, iż ta niedziela, która wprowadza nas bezpośrednio w tajemnicę Narodzenia Chrystusa, nosi nazwę Niedzieli Praojców i w tym dniu „wspominamy praojców, którzy pragnęli prawdy, sprawiedliwości i prawdziwej istoty tego wszystkiego, co tam wieczerza, ta uczta Królestwa Niebieskiego chce nam dać”. W tym kontekście arcybiskup wspomniał o Abrahamie, który pragnął rodziny, płodności, ale przyjął jako gościa samego Boga w postaci trzech aniołów, a następnie przytoczył słowa św. Augustyna, który mówi: spytaj siebie, jakie masz pragnienie? Kogo ty osobiście pragniesz w swoim życiu? „Bo to, jakie są twoje pragnienia, taka jest twoja prawdziwa modlitwa” – tłumaczył. Podkreślił, że bardzo ważne jest, aby „nie rozmieniać na drobne tego, czego pragnie serce ludzkie, kogo pojedynczego wzywa i zaprasza nas głos naszej duszy i naszego sumienia”.

– Bardzo ważne jest, aby przygotowując się przez modlitwę i post do Bożego Narodzenia, odczuć głębię pragnienia i wzdychania całej ludzkości, która czekała na nadejście na ziemię Zbawcy, dołączenia do dogłębnej modlitwy i wzdychania praojców, którzy tym pragnieniem i modlitwą poruszali historię, która wypełniła się w Narodzeniu Chrystusa – zwrócił uwagę zwierzchnik grekokatolików ukraińskich.

Wspomniał następnie, że w minionym tygodniu Ukraina otrzymała zaproszenie do powrotu do europejskiej rodziny narodów. Wezwał do zadania sobie pytania: „Dlaczego chcemy tam iść? Czy tylko po to, aby zaspokoić swoje życiowe, niskie pragnienia i potrzeby?”. I odpowiedział: „Jeśli tak, to zapewne szybko się rozczarujemy”. Zaznaczył, że „jeśli pragniemy wolności, sprawiedliwości, poszanowania godności życia ludzkiego, to wybieramy dobrą drogę”. Zauważył jednak, iż należy sobie uświadomić, że „wszystko to możemy osiągnąć jedynie wówczas, gdy znajdziemy w sobie siły do odpowiedzenia na zaproszenie naszego Boga i Zbawiciela na ucztę Królestwa Niebieskiego, gdy będziemy przyjmować Jego Ciało i Krew w świętym sakramencie Eucharystii i gdy będziemy wielcy w prawości i doskonałości chrześcijańskiej, bez Boga bowiem nie ma pokoju, radości, sprawiedliwości i prawdy”.

>>> Abp Szewczuk: nie mamy prawa rozpaczać, ponieważ świat nas wspiera

Na zakończenie abp Szewczuk jeszcze raz odwołał się do Psalmu 38: „Dziś prosimy: przed Tobą, Panie, wszelkie nasze pragnienia i całe wzdychanie narodu ukraińskiego jest teraz odkryte. Przyjdź, Panie, do nas, naródź się w ciele i krwi naszego narodu także dziś w święto Twego Narodzenia”. Zakończył swe kazania słowami: „Daj nam mądrość i siły do wejścia na ucztę Twego wielkiego Królestwa, która nie będzie miała końca”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze