Abp szewczuk. Fot. BP KEP/flickr/EpiskopatNews

Abp Światosław Szewczuk: w tak ciężkich chwilach staramy się o lepsze czasy

„Na froncie trwają ciężkie walki. Nasze siły zbrojne bohatersko odpierają ataki rosyjskich grabieżców, zwłaszcza w obwodach ługańskim i donieckim” – tak dziś opisuje sytuację abp Światosław Szewczuk.

Wojna w Ukrainie dalej zbiera krwawe żniwo. Wczorajszego dnia najeźdźcy postanowili dokonać kolejnego szczególnie intensywnego ostrzału ludności cywilnej. Ale, „przeżywając tak ciężkie chwile, marzymy o lepszych czasach” – wskazuje hierarcha.

>>> Krewne ukraińskich jeńców u Franciszka: nie zapominajcie o naszych mężach, synach i braciach

Pamięć o Bożym Miłosierdziu

Zwierzchnik miejscowych grekokatolików zaznacza, że „wojując z rosyjskim grabieżcą siejącym śmierć, rozmyślamy, jak rozbudowywać, pielęgnować życie”. Ważna tutaj jest pamięć o Bożym miłosierdziu – zauważa abp Szewczuk. Mając świadomość otrzymania przebaczenia od Najwyższego, potrafimy naprawdę stawać się lepsi – wskazuje. A Ukraińcy potrzebują wsparcia od Pana po takich momentach, jak te, do których dochodziło minionej doby.

„Dzisiaj Ukraina wraca do zdrowia po wczorajszym masowym ataku powietrznym na całym jej terytorium. Zgodnie z podsumowaniami tego ostrzału dowiedzieliśmy się, że wróg wypuścił po naszym kraju co najmniej 69 różnego rodzaju rakiet. Dzięki bohaterskiej pracy naszych sił obrony przeciwlotniczej 54 pociski zostały zestrzelone, ale te, które doleciały, znowu przyniosły ze sobą wielkie zniszczenia krytycznej infrastruktury naszego systemu energetycznego. Ponownie w licznych miastach oraz wioskach Ukrainy brakuje elektryczności. Miniona noc jeszcze raz była niespokojną w naszej ojczyźnie. Po masowym ataku rakietowym wróg posyłał po zmroku do Ukrainy tzw. irańskie drony-kamikadze. Tylko nad obwodami dniepropietrowskim i zaporoskim zniszczono około 10 tych maszyn, a na Kijów leciało 7 z nich” – poinformował hierarcha.

Podziękował Bogu za to, że wszystkie udało się unieszkodliwić, ale znów doszło do zniszczeń w różnych częściach stolicy.

„Boże, błogosław Ukrainę! Błogosław nasze dziewczyny i chłopaków na froncie! Boże, Twoją zbawczą ręką dotknij naszych braci oraz siostry na okupowanych terytoriach, w rosyjskich komisariatach czy więzieniach! Boże, uratuj naszych księży uwięzionych przez okupanta w Berdiańsku, o. Iwana i o. Bohdana! Boże, zbaw Twój lud i błogosław Twoje dziedzictwo w obliczu śmiercionośnej wrogiej nawały!” – mówił abp Szewczuk.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze