EPA/SERGEY KOZLOV Dostawca: PAP/EPA.

Abp Szewczuk: Chrystus obmywa nogi i rany narodu ukraińskiego

„Do kapłana Chrystusowego teraz, podczas wojny, mówią: «Ojcze, pociesz nas». A każdy z nas pyta: «Jak ja was mogę pocieszyć? Jakimi słowami?»” – mówił na dzisiejszej liturgii abp Światosław Szewczuk i wskazywał na Ducha Świętego Pocieszyciela jako na odpowiedź. Wspólnota greckokatolicka na Ukrainie pośród okrucieństw wywołanych napaścią Rosji na ich ojczyznę i niekończącymi się walkami weszła właśnie w Triduum Paschalne, obchodzone w tym roku tydzień później po Kościele tradycji łacińskiej.

Podczas wielkoczwartkowej liturgii z obmyciem nóg oraz poświęceniem olejów hierarcha zwrócił się szczególnie do księży. Dziękując im za wieloraką posługę cierpiącemu narodowi, również jako kapelani wojskowi czy szpitalni, abp Szewczuk zwracał uwagę na pytanie, które trzeba sobie obecnie zadawać: „Co to znaczy być kapłanem Chrystusa w czasach wojny?”.

>>> Ukraina: Kijów i Moskwa dokonały wymiany jeńców. 100 Ukraińców wraca do kraju

„Każdy z was musi szukać odpowiedzi na to pytanie wszędzie tam, gdzie wzywa was dziś Kościół Chrystusowy. Ale widzimy w kontekście dzisiejszych wydarzeń, nawet tej liturgii, iż zadanie kapłana stanowi przede wszystkim to, by widział Chrystusa na kolanach przed swoim ludem. Bo wielu będzie was pytać: «Gdzie jest ów Chrystus, gdzie jest Bóg?». Wy sami powinniście Go widzieć. Zobaczyć Chrystusa, który dziś klęka przed bólem, cierpieniem i ranami narodu ukraińskiego” – wskazał abp Szewczuk.

>>> Ukraina: kolejne „moskiewskie” parafie przeszły do Kościoła autokefalicznego

„Powinniście dostrzegać Chrystusa także w naszym [pojmanym] żołnierzu, który został tak okrutnie stracony, a dokumentujący to film zaszokował cały świat. Tam, w nim, w jego cierpieniu, w jego niemym krzyku w owym momencie tortur pozostawał obecny cierpiący Chrystus. Powinniście widzieć naszego Zbawiciela tam, gdzie dziś może być najtrudniej, gdzie najbardziej boli. Gdzie zdaje się panować królestwo śmierci, gdzie brzmią wybuchy, gdzie płynie krew, gdzie płaczą dzieci, kobiety i starcy. Tam, w ich łzach, klęczy dziś przed nimi Chrystus. W naszych szpitalach wojskowych i cywilnych, które dzisiaj po prostu pozostają wypełnione rannymi: tam, obok owego łoża cierpienia każdego, kto nosi na duszy i ciele rany wojny, Chrystus klęka, jak podczas Ostatniej Wieczerzy, i dotyka tych ran, aby je uzdrowić, pełniąc swoją wieczną służbę kapłańską, do której powołał każdego z was” – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze