Fot. PAP/EPA/VASILIY ZHLOBSKY

Abp Szewczuk: ukraińskie miasta i wsie są wyzwalane, ale wróg nasilił ataki na niebie

„Jeśli czujesz, że wiadomości, które czytasz lub oglądasz w telewizji, zawładną Twoją wolą, umysłem, uczuciami lub spróbują stać się Twoim wewnętrznym okupantem, wiedz, że ta propaganda jest sugestią zła.” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w 37. dniu wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

„W tej chwili stawiamy opór! To bardzo ważne, aby zdać sobie sprawę, że możemy zwyciężyć nie dzięki własnej sile, ale dzięki mocy i łasce Ducha Świętego” – dodał Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK).

>>> Paweł Wyszkowski OMI (Ukraina): zostajemy w kościele. Ludzie muszą wiedzieć, gdzie nas znajdą i otrzymają pomoc

Wróg wycofuje się

„Wczoraj i tej nocy ukraińska ziemia: miasta i wsie zatrzęsły się od bomb lotniczych. Nasze szczególne modlitwy kierujemy do Mariupola, który już od miesiąca zaskakuje cały świat swoją mocą. To naprawdę pokazuje cud nad brzegiem Morza Azowskiego. Bohatersko trwa Charków, Czernihów, nasze specjalne modlitwy wznosimy za Chersoń, bohaterski Mikołajów” – powiedział zwierzchnik UKGK.

Abp Szewczuk zauważył, że „pod naciskiem armii ukraińskiej wróg wycofuje się, ukraińskie miasta i wsie są wyzwalane, ale bez powodzeń na ziemi wróg nasilił ataki na niebie”. „Dlatego po raz kolejny Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych apeluje do świata o pomoc w ochronie ukraińskiego nieba, a tym samym życia ludności cywilnej w miastach i wsiach Ukrainy” – powiedział zwierzchnik UKGK. Abp Szewczuk podkreślił, że „walka narodu ukraińskiego z agresorem ma wszelkie znamiona walki duchowej, bo każdej wielkiej wojnie towarzyszą wielkie kłamstwa”. „Dziś wojna toczy się także o nasze umysły, serca i wolną wolę. Walka duchowa charakteryzuje się tym, że diabeł próbuje zaszczepić w nas swoje myśli, zastraszanie, różne obelgi, swoją propagandę” – zaznaczył zwierzchnik UKGK i dodał: „Człowiek zaczyna dialog z grzeszną sugestią. Wtedy zaczyna się walka w naszych umysłach i sercach”.

Fot. PAP/EPA/STR

„Wewnątrz osoby ludzkiej toczą się bitwy ze złem, które próbuje nas pojmać. A potem, jeśli nadal będziemy ulegać, przyjdzie zgoda naszej woli na zło i przyjdzie wewnętrzna okupacja grzechu, zniewolenie człowieka, namiętności, grzech” – wyjaśniał abp Szewczuk i podkreślił, że „aby wygrać tę niewidzialną walkę, trzeba najpierw uświadomić sobie, że nie można prowadzić dialogu z grzechem, diabłem. Musi zostać on odrzucony i przegrany”.

„Co więcej, aby oprzeć się wrogiej ideologii, aby wypędzić diabła przede wszystkim z naszych umysłów, serc, a następnie z naszych domów i ziemi, musimy najpierw uświadomić sobie kłamstwo, a następnie przeciwstawić się mu z całej naszej siły i woli. Dopiero wtedy nastąpi wykorzenienie, wyzwolenie i wolność” – powiedział abp Szewczuk.

„Módlmy się za ukraińską armię, za tych, którzy walczą z najeźdźcą! Wspierajmy ich naszą modlitwą! Prowadźmy naszą niewidzialną walkę z nieprawdą i wszystkim, co próbuje sparaliżować naszą wolę i zawładnąć naszym wewnętrznym światem duchowym! Módlmy się za Ukrainę, stawiajmy opór okupantowi i wszelkiemu złu! Wykorzeńmy zło z naszych serc! Bądźmy chrześcijanami i zachowajmy człowieczeństwo w warunkach wojny” – zaapelował zwierzchnik UKGK. „Niech błogosławieństwo Boże spoczywa na nas wszystkich, a nasze zwycięstwo nad złem będzie zwycięstwem Ukrainy w jej niewidzialnej walce z diabłem!” – życzył arcybiskup większy kijowsko-halicki.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze