abp Swiatosław Szewczuk, fot. Ukraińska Prawda/Yt/Screen

Abp Szewczuk: Pan Bóg wskrzesił nasz Kościół, aby stał się rdzeniem i siłą Ukrainy

„Przed wybuchem wojny w zeszłym roku, kiedy wszyscy, którzy mogli, uciekli z Kijowa, na świętych górach kijowskich pojawiło się pytanie, które zawsze powinniśmy zadawać Panu Bogu w modlitwie: Boże, dlaczego wskrzesiłeś nas z martwych? Dlaczego wyprowadziłeś nas z podziemia? Dlaczego odbudowałeś życie naszego Kościoła na Ukrainie przez Twojego Ducha Świętego? Aby nas znowu zniszczyć? By znów oddać nas śmiercionośnemu rosyjskiemu agresorowi. Wiemy, że tam, gdzie pojawia się but rosyjskiego okupanta, nasz Kościół ginie jako pierwszy?” – powiedział abp Światosław Szewczuk podczas kazania w poniedziałek, drugi dzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego, 5 czerwca, w Drohobyczu z okazji 30-lecia eparchii samborsko-drohobyckiej Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK).

Boska Liturgia została odprawiona na dziedzińcu katedry Świętej Trójcy i koncelebrowali biskupi UKGK z Ukrainy i zagranicy oraz kapłani diecezji.

„Dzisiaj otrzymujemy bardzo głęboką odpowiedź na to pytanie. Pan Bóg wskrzesił nasz Kościół, spodobało Mu się stworzyć nowe diecezje, nowe struktury przez Ducha Świętego właśnie po to, aby dzisiaj nasz Kościół stał się rdzeniem i siłą Ukrainy, abyśmy w te sieci apostolskie naszego Kościoła złapali wszechświat i wszystkie dzieci Ukrainy, uratowali je od śmierci i doprowadzili do poznania Prawdy Chrystusowej! W ten sposób misja naszego Kościoła w czasach wojny staje się odnowioną Pięćdziesiątnicą dla Ukrainy!” – mówił zwierzchnik UKGK.

Podkreślił, że „świętując przyjście Ducha Świętego, czując Jego życiodajne tchnienie pośród nas w tych dniach Pięćdziesiątnicy, w szczególny sposób odczuwamy wielki Boży plan wobec świata i człowieka”.

Przywołał słowa św. Ireneusza z Lyonu, które opisują owoce działania Ducha Świętego w dziejach ludzkości: „Tak jak ziarna mąki nie mogą stworzyć jednolitego ciasta, a więc dać chleba bez wody, tak ludzkość nie może stać się jednym Kościołem Chrystusa bez 'Wody Żywej’ zstępującej z nieba – bez Ducha Świętego”.

Arcybiskup większy kijowsko-halicki podkreślił, że obchodząc święto Pięćdziesiątnicy, my, Kościół Chrystusowy, świętujemy nasze narodziny jako wspólnota ludzi noszących ducha. Zstąpienie Ducha Świętego objawia człowiekowi nie tylko tajemnicę Trójcy Świętej, ale przede wszystkim Boży plan dla samego człowieka.

>>> Biskupi kubańscy: atmosfera konfrontacji nikomu nie służy

Wspominając założenie eparchii samborsko-drohobyckiej 30 lat temu, patriarcha zachęcił do refleksji, aby zastanowić się nad słowami, które rozpoczynają tekst dekretu patriarszego ustanawiającego nową eparchię: „Spodobało się Duchowi Świętemu i nam”.

Fot. EPA/UKRAINE’S MINISTRY OF INTERNAL AFFAIRS HANDOUT

To zdanie, zauważył abp Szewczuk, jest wciąż bardzo świeżym tchnieniem Ducha Świętego, który zaczął gromadzić w nowy sposób dzieci Boże rozproszone po całej ziemi. „A w chwalebnym mieście Drohobyczu nowe źródło łaski Ducha Świętego zaczęło płynąć wraz z ustanowieniem nowego centrum biskupiego naszego Kościoła” – powiedział.

„W tamtych latach – kontynuował – wy i ja, drodzy bracia i siostry w Chrystusie, byliśmy świadkami Zmartwychwstania naszego Kościoła jako Mistycznego Ciała Chrystusa: Kościół męczenników wychodził z podziemia, odbudowywał swoje struktury. Wtedy spodobało się Duchowi Świętemu i nam w Nim, abyśmy pokonali wszystkie przeszkody”.

„Dzisiaj jesteśmy wdzięczni za pierwsze trzy dziesięciolecia owoców Ducha Świętego, które Pan Bóg wylał na nasz naród za pośrednictwem tej eparchii” – powiedział zwierzchnik UKGK i przypomniał ofiarną służbę pierwszego biskupa eparchii samborsko-drohobyckiej, biskupa Juliana Woronowskiego.

Arcybiskup wezwał wszystkich do zadania sobie pytania: „Co oznacza ta rocznica? Co nawet ta uroczystość oznacza dla nas dzisiaj? Dla nas, Ukrainy, która krwawi i walczy o prawo do istnienia? Jaką misję, jakie zadanie spodobało się Duchowi Świętemu powierzyć nam, współczesnemu pokoleniu chrześcijańskich Ukraińców i nam, biskupom, którzy tak licznie tu dziś przybyliśmy? Jaki Boży plan powierza Pan wam, drodzy ojcowie, wam, nasz czcigodny, błogosławiony przez Boga monastycyzm, do wypełnienia?”.

Według abp Szewczuka, misją UKGK jest bycie rdzeniem i siłą Ukrainy, złapanie wszechświata i wszystkich dzieci Ukrainy w apostolskie sieci Kościoła, uratowanie ich od śmierci i doprowadzenie ich do poznania Prawdy Chrystusa.

Przypominając słowa metropolity Wasyla Semeniuka, że tam, gdzie jest Kościół greckokatolicki, tam jest Ukraina arcybiskup dodał: „Dzisiaj widzimy, że tam, gdzie nasza Cerkiew odbudowała swoje struktury, nasi ludzie otrzymali od Boga schronienie i pewną ostoję wśród morza życia wzburzonego przez wojnę. Duch Święty wzywa dziś nas wszystkich do otwarcia naszych parafii, klasztorów i serc dla zranionego ludu Bożego”.

>>> Ukraina: chłopak piekący ciastka w Fastowie znakiem wzajemnej pomocy w czasie wojny

– Pan Bóg chce dziś, abyśmy „złapali wszechświat” poprzez nasz Kościół, poprzez Jego następców, apostołów, w naszej kijowskiej tradycji chrześcijańskiej, jak ci oświeceni przez Boga rybacy-apostołowie, o których śpiewa dziś nasz troparion – mówił abp Szewczuk.

Podkreślił: „Dziś Ukraina znalazła się w centrum uwagi świata. Dziś musimy nauczyć się szeroko zarzucać sieci. Bo przez nas dzisiaj Pan Bóg chce złowić cały wszechświat, w którym synowie i córki Ukrainy są rozproszeni po całym świecie. Ile razy mówiliśmy w ostatnich miesiącach, że świat nigdy nie był tak ukraiński, jak dzisiaj. Nigdy nie był tak solidarny z Ukrainą. Oczekuje się od nas odpowiedzi na trudne pytanie: co to znaczy być chrześcijaninem w czasach wojny?”.

„Niech Duch Święty pomoże nam odpowiedzieć na te trudne pytania. On jest kluczem do nieśmiertelności siły ukraińskiego ducha. To Duch Święty odrodził nasz Kościół w najciemniejszych chwilach prześladowań w czasach sowieckich, a dziś jest blaskiem światła Chrystusa dla wielu narodów. Posyła nas, abyśmy byli światłem dla pogan i chwałą Jego ludu” – życzył zwierzchnik UKGK.

Na zakończenie kazania abp Szewczuk pogratulował biskupowi eparchii samborsko-drohobyckiej Jarosławowi Pryrizowi z okazji 60. urodzin.

Na zakończenie nabożeństwa biskup podziękował abp Szewczukowi, biskupom, duchowieństwu, zakonnikom i wszystkim obecnym za wspólną modlitwę dziękczynną.

Zwracając się do zwierzchnika UKGK powiedział: „Nasz drogi Patriarcho Światosławie, w imieniu naszego licznego duchowieństwa, tysięcy ludzi Boga, pozwól, że dziś w ich imieniu szczerze Ci podziękuję za to, że stałeś i stoisz razem z Matką Bożą Orantą pod krzyżem Ukrainy, jesteś głosem krwawiącego ludu, świadkiem ran narodu dla dyplomacji różnych państw, opowiadasz o Buczy, Mariupolu i innych miejscach, gdzie okupant szydzi z naszego narodu. Otworzyłeś im oczy, a oni powrócili do swoich krajów i narodów jako inni ludzie, doświadczywszy tej Bożej mocy”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze