fot. EPA/OLEG PETRASYUK

Abp Szewczuk w Rzymie: mówienie prawdy o Ukrainie to wasz front i świadectwo

„Bazylika św. Zofii – Mądrości Bożej staje się znana na całym świecie właśnie dlatego, że nawet społeczność włoska jednoczy się tutaj, aby pomóc Ukrainie. Dziś Włochy tak potrzebują znać prawdę o Ukrainie. A kto powie jej tę prawdę? Tylko ty. To jest twój front i twoje świadectwo. Pracując w rodzinach włoskich, przemawiaj do ich serc. Powiedz im prawdę, której mogą nie usłyszeć z mediów”.

W niedzielę 13 listopada z takim apelem zwrócił się do Ukraińców mieszkających we Włoszech abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), podczas Boskiej Liturgii w bazylice św. Zofii – Mądrości Bożej w rzymskiej dzielnicy Boccea. Jest ona obecnie także centrum koordynacji pomocy dla mieszkańców ogarniętej wojną Ukrainy.

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk przekazał ukraińskiej wspólnocie Rzymu pozdrowienia ze „złocisto-kopułowego” Kijowa, z Ukrainy, „która trwa, walczy i modli się”, i „na której legiony rosyjskiej armii połamały sobie zęby i teraz uciekają”.

„Dziękuję za to, że globalna wspólnota ukraińska, dzieci Ukrainy, nigdy jej nie opuszczają, nawet gdy życie zabiera je na obcą ziemię. Dziękuję Ci, że zawsze jesteś w łonie swojego Kościoła, gdziekolwiek jesteś, bo Twój Kościół, Twój Kościół jest zawsze i wszędzie z Tobą” – zapewnił arcybiskup ukraińską wspólnotę.

>>> Dyrektor Caritas Odessa: Ukraina potrzebuje przede wszystkim prądotwórczych generatorów [ROZMOWA]

Rozważając fragment Ewangelii czytany podczas niedzielnej liturgii o człowieku opętanym arcybiskup powiedział: „Gdzie Pan jest obecny, tam łańcuchy spadają. Tam, gdzie obecny jest Pan, człowiek odzyskuje swoją Bożą godność. Gdzie jest Bóg, tam nie ma śmierci. Tam, gdzie jest Bóg, tam jest pełnia wolności i życia”.

Abp Szewczuk zauważył, że św. Łukasz bardzo ciekawie opisuje to wydarzenie, łącząc je z głównymi wydarzeniami historii zbawienia Starego Testamentu: jak Pan zatopił armię faraona w wodach Morza Czerwonego, tak dziś przychodzi, by szukać i uwolnić tego zniewolonego człowieka. „Wreszcie Chrystus przywraca opętanemu godność i jasność umysłu. To iskra Bożego Ducha zastąpiła w nim zniewalającą moc złego ducha” – tłumaczył abp Szewczuk.

Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

Zaznaczył, że historia stada świń jest zawsze ciekawa. Przypomniał, że święci Ojcowie Kościoła zachęcali wszystkich do przyjrzenia się sobie, bo każdy z nas pielęgnuje stado własnych świń: grzeszne nawyki, grzeszne upodobania różnego rodzaju, pożądliwości – wszystko to, w co chce wejść diabeł. – Jeśli dla nas to „stado świń” jest ważniejsze niż wolność Boga, bądźcie pewni, że tak jak mieszkańcy okolic Gadary zostali bez Boga, tak i Chrystus nas opuści. Bo tylko tam, gdzie jest Chrystus, tam jest duch Boży i prawdziwa wolność” – mówił zwierzchnik UKGK.

Abp Szewczuk zwrócił uwagę, że w ostatnich miesiącach Ukraińcy często słyszą słowo „wyzwolenie”. – Wczoraj i przedwczoraj słyszeliśmy o wyzwoleniu naszego obwodu mikołajowskiego i chwalebnego Chersonia. Co ciekawe, mieszkańcy Chersonia widzieli „legion” tonący w wodach Dniepru. Straszna rzecz! Widzieli jak te demony, legiony niszczą tych, w których się osiedlają, jak niszczą wojsko, które przyszło na naszą ziemię, by kraść, zabijać, niszczyć. Wszyscy oni byli bezsilni wobec ludzi, którzy powiedzieli „nie” niewolnictwu. Byli bezsilni wobec ludu, wśród którego jest osobiście ich Pan i Wyzwoliciel” – mówił hierarcha i dodał: „Dziękujemy Panu Bogu za wyzwolenie i uratowanie swojego ludu”.

Zwierzchnik UKGK zaznaczył, że dziś prosimy Pana Boga o uleczenie ran Ukrainy. „Ukraina bowiem jako wolne, demokratyczne państwo będzie mogła stawiać opór tylko wtedy, gdy pozostanie wierna słowu Bożej Ewangelii i jej Bożej prawdzie – mówił powiedział i przywołał słowa papieża św. Jana Pawła II: „Każda demokracja, która nie jest oparta na prawdzie, każda demokracja bez moralnych podstaw i zasad zamienia się albo w anarchię, albo w dyktaturę”.

>>> Ukraina: seminarzyści prawosławni posprzątali polskie groby na cmentarzu we Lwowie

Abp Szewczuk zaznaczył, że dziś na Ukrainie toczy się najważniejsza walka o światową demokrację. – Dlatego Ukraina jest dziś tak szanowana i wspierana przez wszystkie demokratyczne państwa, bo rozumieją one, że Ukraińcy, powiedziawszy „nie” kajdanom, „nie” rosyjskiej niewoli, wbijają ostatni kołek w politykę kolonizacji – zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że trudno jest komuś zrozumieć, że na Ukrainie toczy się wojna kolonialna, że Rosja przychodzi, aby zrobić z nas swoją kolonię. „Niektórzy myśliciele uważali, że wojny kolonialne toczą się gdzieś daleko w Afryce, Ameryce Łacińskiej. Oto wojna kolonialna w sercu Europy. Kiedy społeczność międzynarodowa wspiera Ukrainę, kładzie fundamenty pod nową przyszłość. Sama idea demokracji zdaje ostatni egzamin. Dlatego dziś modlimy się: Panie, bądź z nami, bo jesteś naszym Odkupicielem. Wszelka wolność jest dana człowiekowi od Boga. Każde zwycięstwo ma swój początek przede wszystkim w sercu Boga, w niebie” – zapewnił abp Szewczuk.

Zapewniając w modlitwie wszystkich, którzy codziennie pracują na rzecz zwycięstwa na Ukrainie, zwierzchnik UKGK zaapelował, żeby Ukraińcy we Włoszech również pracowali na rzecz zwycięstwa. „Nie pozwól, aby sumienie zgrzytało ci, że nie jesteś na linii frontu. Odpędzić tę myśl! Bo swoją modlitwą, swoim świadectwem przed światem, swoją życzliwością dla potrzebujących, możecie i powinniście zrobić wiele dla zwycięstwa Ukrainy, gdzie Pan was powołał i umieścił” – podkreślił zwierzchnik UKGK i podziękował ks. Jarosławowi Semehenowi, rektorowi bazyliki, za opiekę duszpasterską nad Ukraińcami we Włoszech i za otwieranie serc Włochów na Ukrainę.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze