Abp Tadeusz Wojda, Fot. arch. Misyjne Drogi

Abp Tadeusz Wojda: wobec agresji – trzeba mówić zdecydowane „Nie”

„Westerplatte, Poczta Gdańska – to do symbol polskiego oporu, heroizmu i miłości Ojczyzny, ale także przestroga, że pokój nie jest dany raz na zawsze, dlatego trzeba być gotowym do obrony kraju” – powiedział metropolita gdański abp Tadeusz Wojda SAC. Jak zaznaczył, wobec agresji – trzeba mówić zdecydowane „Nie”.

1 września 1939 r., wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. O godzinie 4.35 zbombardowano Wieluń. Atak ten nastąpił kilka minut przed salwami pancernika „Schleswig-Holstein” oddanymi w kierunku Westerplatte.

„Westerplatte, Poczta Gdańska – to do dziś symbol polskiego oporu, heroizmu i miłości Ojczyzny, ale to także przestroga, że pokój nie jest dany raz na zawsze, dlatego trzeba być gotowym do obrony kraju” – powiedział metropolita gdański.

>>> Po raz pierwszy od 50 lat na Westerplatte odkryto szczątki polskiego żołnierza

Pokój

Zaznaczył, że „obchody kolejnej rocznicy wybuchu II wojny światowej uświadamiają nam, że trzeba zrobić wszystko, żeby bronić pokoju”.

„Wojna zawsze jest wielkim dramat, bo pochłania ogromną ilość ofiar i niesie zniszczenie dorobku wielu pokoleń. Dlatego naszym obowiązkiem jest budowanie pokoju – najpierw tego w swoich sercach, w społeczeństwie, a potem dalej. Jeśli człowiek nie kieruje się prawem miłości, wtedy postrzega drugą osobę jako rywala, a nawet wroga. Przekładając to na życie społeczne i międzynarodowe, owocem takiej postawy są konflikty i wojny. W imię poszerzenia sfery dominacji niejednokrotnie w historii dochodziło do eliminacji różnych narodów” – ostrzegł hierarcha.

Przyznał, że wojna w Ukrainie pokazała, że nawet mając dobrą wolę nie zawsze udaje się osiągnąć pokój. „W przypadku agresji trzeba się bronić” – zaznaczył metropolita gdański.

fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi

Współpraca i wsparcie

Według arcybiskupa Wojdy, „ofiary agresji, ci, którym odbiera się prawo do życia, do decydowania o swoim kraju, o jego rozwoju, powinny otrzymać adekwatne wsparcie ze strony międzynarodowej”.

„W sytuacjach konfliktu, jednym z najważniejszych narzędzi, jakimi dysponuje świat polityki, jest dyplomacja i narzędzia ekonomiczne, ale do tego potrzeba współpracy międzynarodowej. W przypadku wojny w Ukrainie powinna być ona zdecydowanie większa” – ocenił hierarcha.

>>> Bp Guzdek w rocznicę wybuchu II wojny: odrzućmy złe emocje!

Świadomość historii

Przyznał, że 1 września 1939 r. Polska zaatakowana przez III Rzeszę, a 17 września przez Związek Sowiecki (ZSRR), nie miała szans na zwycięstwo. „Nie byliśmy krajem tak militarnie rozwiniętym, jak nasi agresorzy. Nasze państwo cieszyło się zaledwie 20-letnią wolnością, po 123 latach rozbiorów, a więc całkowitego niszczenia polskości, wiary i tych elementów, które budują naszą tożsamość. Mimo to, Polacy nie poddali się najeźdźcy pokazując, że wobec zła, wobec agresji – trzeba dać zdecydowany opór” – powiedział abp Wojda. „To jest także lekcja dla nas współczesnych” – wskazał.

Podkreślił, że „trzeba być świadomym własnej historii, a więc ceny, jaką kolejne pokolenia Polaków płaciły za odzyskiwanie wolności”.

„Znajomość historii jest kluczem do zrozumienia tego, co się dzieje obecnie i budowania przyszłości własnego kraju i narodu” – powiedział abp Wojda.

fot. Flickr

Polska i Europa

Zwrócił uwagę, że „od jakiegoś czasu obserwujemy tendencje do mówienia, że jesteśmy obywatelami Europy” ale, jak ocenił – „to nie jest jedyny sposób postrzegania rzeczywistości”.

„Człowiek, który nie ma konkretnego zakorzenienia, a więc świadomości, z czego wyrasta, z jakiej kultury, tradycji, języka, mentalności i jaka jest jego historia – jest wewnętrznie zagubiony. Dotyczy to nie tylko Polaków, ale także Francuzów, Włochów, Anglików i każdego innego narodu” – powiedział metropolita gdański.

Według abp. Wojdy, „warto identyfikować się z wartościami europejskimi, ale najpierw trzeba je precyzyjnie zdefiniować”.

„Europa została zbudowana na fundamencie wartości chrześcijańskich, które ukształtowały zarówno system życia społecznego, prawnego, jak i politycznego, w tym m.in. rozumienie wolności, która zakłada poszanowanie drugiej osoby. Ponadto, ogromne osiągnięcia kultury, sztuki, architektury czy techniki, które dziś stanowią dziedzictwo światowe – wyrosły właśnie na gruncie chrześcijańskim i nie można tego negować” – podkreślił metropolita gdański.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze