Agata Rujner w Bielsku-Białej: czytanie katechizmu pomaga odkrywać dar wiary
O zaletach systematycznego czytania Katechizmu Kościoła Katolickiego mówiła w bazylice hałcnowskiej Agata Rujner, doktor teologii moralnej, wykładowczyni Akademii Katolickiej w Warszawie oraz autorka kanału „Prawie Morały”. Wygłosiła ona kolejną w tym znanym bielskim sanktuarium katechezę, tłumacząc, po co czytać katechizm i czy jest on potrzebny do życia.
Prelegentka, cytując św. Jana Pawła II, powtórzyła, że Katechizm Kościoła Katolickiego jest owocem wysiłku ewangelizacyjnego, dzięki któremu wierni mogą „poznać i przyjąć orędzie Ewangelii, a każdy będzie wzrastał do miary wielkości według pełni Chrystusa”.
Dr Rujner zaakcentowała, że Katechizm jest swoistą pomocą w odkrywaniu daru wiary. „Thomas Merton w jednej ze swoich książek mówił o tym, że człowiek, żeby rozpoznawać dobrze natchnienia, potrzebuje być pewny tego, co robi i potrzebuje wiary. Żeby tę wiarę mieć, to oczywiście potrzebuje być włączony, wszczepiony w Kościół, potrzebuje mieć sakramenty, potrzebuje modlitwy i potrzebuje o ten dar dbać. Spotkanie z katechizmem jest taką szansą” – zapewniła, przypominając krótko całą historię opracowania i redakcji katechizmu jako przewodnika i kompendium pomagającego odkrywać na nowo skarb Kościoła.
>>> „Katechizm według bł. Edmunda Bojanowskiego” – pomoc dla rodziców w wychowaniu dzieci
Przekonywała, że katechizmem można się zachwycić. Jej zdaniem, pomaga on też odnowić wiarę. „Katechizm będzie narzędziem, które skoryguje czasami nasze myślenie, które będzie nam prostowało nasze ścieżki, będzie nam pomagało oczyścić się” – sprecyzowała teolożka.
Zwróciła uwagę, że katechizm pomaga nam zobaczyć kierunek, w jakim człowiek ma iść, by spotkać się z osobowym Bogiem.
„Czy katechizm jest do zbawienia konieczny? Nie. Czy może się przydać? Tak. Czy może nas wspierać? Jak najbardziej!” – odpowiedziała, wskazując na fragmentu Listu do Rzymian, gdzie Paweł zachęca, by przemieniać się przez odnawianie umysłu, by „umieć rozpoznać, jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu przyjemne, co doskonałe”. „Czytając katechizm możemy odkryć, co nam Bóg obiecał, jaka jest Jego wola wobec nas” – kontynuowała.
>>> Kard. Christoph Schönborn: Katechizm Kościoła Katolickiego z ducha Ratzingera
„Wierzę w to, że czytając katechizm możesz odkryć siebie i prawdę o sobie, że możesz odkryć swoje powołanie, że czytanie katechizmu może cię zaprowadzić do wiary. Co więcej, może cię zaprowadzić do tego, że bardziej pokochasz Kościół, w którym jesteś i którym jesteś. My cały czas potrzebujemy sobie to przypominać i potrzebujemy odnawiać się przez łaskę, potrzebujemy uświadamiać sobie, co Bóg dla nas zrobił i jakim skarbem jest Kościół, w którym jesteśmy” – dodała i zauważyła, że dobra lektura tej księgi będzie zawsze owocowała miłością.
„To jest narzędzie, które wspiera nasz rozwój. Może inspirować, może pomagać odkrywać nam naszą tożsamość, natomiast jasne, że nie zastąpi nigdy bezpośredniego przekazywania wiary, nie zastąpi życia sakramentalnego, nie zastąpi życia eklezjalnego, ale ma do niego prowadzić” – sprecyzowała, życząc słuchaczom, by na nowo zapłonął w nich ogień pragnienia poznania tego, czym Kościół jest i żeby chcieli do tego dojść drogą czytania katechizmu.
Prelekcję poprzedziła msza św. pod przewodnictwem wikariusza generalnego diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marka Studenskiego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |