Fot. Krzysztof Krogulec

Apostolat Maryjny pielgrzymował z bp. Marianem Florczykiem do Kalwarii Świętokrzyskiej

Grupy Apostolatu Maryjnego z diecezji kieleckiej uczestniczyły dzisiaj w wiosennym spotkaniu z bp. Marianem Florczykiem – inicjatorem powołania tej dużej wspólnoty w diecezji. Pielgrzymowanie do morawickiej Kalwarii Świętokrzyskiej, Droga Krzyżowa, Msza św. i różne formy modlitwy złożyły się na to wydarzenie, zorganizowane w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Morawicy.

Rozpoczęło się ono w miejscowym kościele, nabożeństwem Pierwszej Soboty Miesiąca.

– Apostolat Maryjny to całe moje życie, Matka Boża pomaga mi je dobrze przeżyć, pokonać trudności, uczyć dzieci i wnuki wiary, bo bez tego zginiemy jako naród – mówi KAI pani Maria z Szydłowa. W kilkunastoosobowej grupie przyjechały także apostołki z Chęcin. Opowiadają m.in. o realizowanej przez nie opiece nad kapliczkami, o pracy dobroczynnej na rzecz parafii i o odwiedzaniu chorych.

>>> Kielce: srebrny jubileusz święceń biskupich bp. Mariana Florczyka

Centralnym wydarzeniem była Eucharystia w morawickim kościele pod przewodnictwem bp. Mariana Florczyka, w asyście księży, którzy przyjechali z grupami parafialnymi.

W homilii bp Florczyk mówił m.in. o misji apostolstwa maryjnego i o drodze, którą wytyczył Jezus. Zaapelował, aby przetrwać kryzysy, w tym kryzys własnej wiary.

fot. cathopic

– Nawet na tych, którzy są blisko Jezusa może przyjść kryzys, ale on może posłużyć dobremu. My księża wiemy, że niejednokrotnie jeszcze w czasach seminarium przeżywaliśmy kryzysy. Kto się poddał odszedł, a kto wytrwał, kto stawiał pytania na modlitwie – wyszedł silniejszy – mówił bp Florczyk. – Jezus mówi do apostołów: „Ja jestem Drogą, Prawą i Życiem”, mówi to także i do nas (…). Był Drogą dla apostołów, trudną Drogą, przez krzyż, ale zakończyli ją obaj [Filip i Jakub], z głęboką wiarą – podkreślał bp Florczyk.

Wskazał także na potrzebę przewodników na drogach życia. – Wyrażam wam wdzięczność, że staracie się być apostołami Maryi i przewodnikami. Apostoł to jest „posłany” i każdy z nas jest posłany, aby być przewodnikiem na drogach życia – podkreślał bp Marian Florczyk.

Po zakończeniu Mszy św. uczestnicy wydarzenia złożyli życzenia – w formie krótkiej inscenizacji – księdzu biskupowi, z okazji 25. rocznicy sakry biskupiej. Bp Florczyk był inicjatorem powołania wspólnoty w diecezji i towarzyszy jej podczas większości wydarzeń.

Następnie odbyła się Droga Krzyżowa po dróżkach Kalwarii Świętokrzyskiej w Morawicy. Omówiono także przygotowania do zjazdu ogólnopolskiego Apostolatu Maryjnego. Spotkanie zakończyła Koronka do Miłosierdzia Bożego.

>>> Skąd wzięły się nabożeństwa majowe?

Wspólnota wywodzi się z dawnego Stowarzyszenia Cudownego Medalika, które zatwierdził papież Pius X 8 czerwca 1905 r. Stowarzyszenie to było ściśle związane z objawieniami, jakie otrzymała św. Katarzyna Labouré w 1830 r. Głównym jego zadaniem było szerzenie kultu N.M.P. Niepokalanej za pośrednictwem Cudownego Medalika. Po drugiej wojnie światowej Stowarzyszenie w Polsce podzieliło los innych organizacji kościelnych – zostało rozwiązane przez władze komunistyczne.

W 1980 r., z okazji 150. rocznicy objawień Matki Bożej św. Katarzynie Labouré, wraz z solidarnościowym zrywem narodu polskiego do wolności, powstała myśl wskrzeszenia dawnego Stowarzyszenia Cudownego Medalika pod nazwą Apostolat Maryjny w Polsce.

W diecezji kieleckiej Apostolat powstał ponad 25 lat temu. Z niewielkiej wspólnoty, pod kierunkiem Haliny Pilewskiej rozrósł się do jednego z najbardziej dynamicznych ruchów maryjnych, obecnych w większości parafii. Członkowie szerzą cześć dla Matki Bożej, organizują, szczególnie teraz w maju – nabożeństwa majowe, często przy zapomnianych kapliczkach, które otaczają opieką, włączają się w dzieła charytatywne i akcje na rzecz obrony życia.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze