Arcybiskup Paryża pożegnany oklaskami. „Jedność diecezji jest moją jedyną troską”
Rzęsiste oklaski powitały byłego arcybiskupa stolicy Francji Michela Aupetit’a wchodzącego procesjonalnie do wypełnionego po brzegi kościoła św. Sulpicjusza w Paryżu.
W świątyni pełniącej tymczasowo funkcję katedry przewodniczył on Mszy dziękczynnej za swą posługę arcybiskupią w stolicy Francji.
>>> Abp Gądecki: w Chrystusie Bóg naprawdę wszedł w naszą historię
Patrzeć tylko na Niego
Na początku liturgii, którą koncelebrowało kilkunastu biskupów i kilkuset księży, nowo mianowany administrator apostolski archidiecezji paryskiej abp Georges Pontier przypomniał, że abp Aupetit zrezygnował, aby w obliczu podejrzeń i utraty zaufania uchronić diecezję od podziału. – Kocha tę diecezję i służył jej cztery lata. Jesteśmy tu, żeby mu podziękować – wskazał były przewodniczący Konferencji Biskupów Francji. Cytując słowa abp. Aupetit’a z jego ingresu, zachęcił wiernych, by patrzyli nie na arcybiskupa, tylko na Chrystusa.
– Jedność diecezji jest moją jedyną troską – potwierdził abp Aupetit, dziękując wszystkim za przybycie. W homilii były już arcybiskup Paryża wskazał, że Jezus podejmował „ryzyko” kontaktów z grzesznikami i rozmów z kobietami sam na sam, aby ich zbawić. Wywoływało to zgorszenie. – Miłość jest permanentnym ryzykiem – wskazał hierarcha.
>>> Arcybiskup Paryża: „Co jest cenniejsze? Katedra czy te okruchy chleba?”
Z miłości do Chrystusa
– Dziennikarka napisała, że arcybiskup Paryża zagubił się z miłości. To prawda! Ale zapomniała zakończenia zdania. Całe zdanie brzmi: arcybiskup Paryża zagubił się z miłości do Chrystusa. Wczoraj straciłem życie z miłości do Chrystusa, kiedy wstąpiłem do seminarium. Dzisiaj tracę życie z miłości do Chrystusa. Jutro nadal będę tracił życie z miłości do Chrystusa. Bo pamiętam te słowa Chrystusa: „Kto traci swe życie z mego powodu, ten je zachowa” – mówił abp Aupetit. Jego słowa te były przerywane oklaskami zgromadzonych, które próbował uciszyć.
>>> Paryż: czy abp Aupetit rzeczywiście złożył rezygnację?
Za byłym biskupem Nanterre François’em Favreau powtórzył, że nasze życie na Ziemi polega na nauczeniu się „Bożego alfabetu”, który jest „alfabetem miłości”, w którym A to miłość samego siebie, a Z – miłość nieprzyjaciół. Kochać swych nieprzyjaciół, to kochać jak kochał Jezus – wskazał abp Aupetit. Dodał, że nauka alfabetu miłości przygotowuje nas do życia wiecznego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |