fot. unsplash / William Bossen

Arktyka: coraz mniej lodu na morzach

Tegoroczny zasięg lodu na morzach w Arktyce jest sporo mniejszy od średniej. Tamtejszy lód był w 2022 roku na 10. od dołu miejscu pod względem rozległości w historii pomiarów satelitarnych, gromadzonych przez National Snow and Ice Data Center, które jest jednym z archiwów NASA.

Jak wskazuje NASA, lód na Morzu Arktycznym osiągnął swój tegoroczny maksymalny zasięg 25 lutego, po rozszerzaniu się jesienią i zimą. Objęty lodem obszar wyniósł 14,88 milionów kilometrów kwadratowych. To prawie 770 tysięcy kilometrów kwadratowych mniej niż średnia dla maksimów z lat 1981-2010, czyli dziesiąty najmniejszy wynik w historii gromadzenia pomiarów satelitarnych przez NASA.

Lód na morzach tworzy się i zanika sezonowo każdego roku. W Arktyce osiąga maksymalny zasięg około marca, po narastaniu przez zimne miesiące, a minimum następuje we wrześniu, po topieniu się w cieplejszych porach roku. W przypadku Antarktydy lód na morzach wokół niej zachowuje się podobnie, ale w „odwrotnych” miesiącach (gdy na półkuli północnej panuje zima, wtedy na półkuli południowej jest lato).

>>> Opublikowano rozporządzenie o zniesieniu obowiązku noszenia maseczek

W celu oszacowania zasięgu lodu na morzach prowadzone są pomiary satelitarne, które przetwarza się w codzienne w obrazy z komórkami o rozmiarach 25 na 25 kilometrów. Następnie naukowcy używają tych danych do określenia, na jakiej części oceanu lód pokrywa co najmniej 15 proc. wody.

Wiarygodne dane z satelitów dotyczące lodu na morzach zaczynają się od 1979 roku. Maksymalny zasięg w Arktyce spada z tempem około 13 proc. na dziesięciolecie, a minimalny zasięg maleje o około 2,7 proc. na dekadę. Trendy te są powiązane z globalnym ociepleniem. Dodatkowo analizy NASA wskazują, że Arktyka ociepla się trzykrotnie szybciej niż inne obszary.

Arktyka
fot. Daniel Szwarc OMI

W lutym 2022 roku lód na morzach wokół Antarktydy spadł do rekordowo minimalnego zasięgu, ale – w przeciwieństwie do Arktyki – wykazuje nieregularne maksima i minima z powodu wpływu wiatrów i prądów oceanicznych. Lód na morzach w Arktyce jest otoczony przez lądy, co utrudnia mu rozprzestrzenianie się, a lód na morzach wokół Antarktydy otaczają oceany, co z kolei pozwala na bardziej swobodne rozprzestrzenianie się.

Lód na obu półkulach pomaga w regulacji globalnej temperatury na Ziemi. Ten antarktyczny wykazuje trend płaski lub minimalnie rosnący, a lód arktyczny ma wyraźny trend malejący. Sumarycznie zasięg lodu na morzach jest coraz mniejszy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze