Australia: przeciwniczka imigracji założyła burkę
Australijska senator Pauline Hanson, szefowa antyimigracyjnej partii Jeden Naród, pojawiła się w czwartek w parlamencie w … burce. Miało to być mocnym akcentem jej kampanii przeciwko zasłaniającym twarz muzułmańskim ubiorom dla kobiet.
Hanson siedziała ponad 10 minut w burce, po czym zdjęła ją i wstała, by wyjaśnić, że postuluje wprowadzenie ogólnokrajowego zakazu takich strojów ze względów bezpieczeństwa narodowego. Jej akcja nie spodobała się wielu senatorom, ale Hanson, jak pisze Associated Press, zdeklarowana fanka Donalda Trumpa, wie swoje. „Ogromna większość Australijczyków chce zakazu burki” – oświadczyła, nie zważając na protesty.
George Brandis receives a standing ovation for his take down of Pauline Hanson's burqa stunt https://t.co/O9qVcc0Z4L #SenateQT pic.twitter.com/Br46D77B2S
— Guardian Australia (@GuardianAus) August 17, 2017
Brawami przyjęte zostały słowa prokuratora generalnego George’a Brandisa, który oświadczył, że o zakazie burki nie ma mowy i zganił Hanson, zarzucając jej, że swoim zachowaniem obraziła australijską mniejszość muzułmańską. „Ośmieszanie tej społeczności, spychanie jej do narożnika, kpiny z jej religijnych strojów, jest oburzające i prosiłbym panią o zastanowienie się nad swoim zachowaniem” – powiedział. Przewodniczący Senatu Stephen Parry zapewnił, że tożsamość Hanson potwierdzono, zanim weszła do izby. Oświadczył też, że nie zamierza narzucać standardu ubiorów w Senacie.
Fot. twitter
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |