Australia walczy z pożarami buszu
Na wschodzie Australii, w tym w Sydney, odnotowano w poniedziałek najwyższe temperatury dobowe od ponad dwóch lat, sięgające ponad 40 stopni Celsjusza, co powoduje wzrost ryzyka pożarów buszu – poinformowały australijskie władze.
>>> Cała Polska będzie modliła się za papieża Franciszka
Obecnie strażacy, wspierani przez samolot gaśniczy, próbują opanować około 40 pożarów buszu w stanie Nowa Południowa Walia, gdzie mieszka jedna trzecia Australijczyków. Pożar, który wybuchł niedaleko miejscowości Mudgee, ponad 250 km na północny zachód od Sydney, gwałtownie się rozprzestrzenia. Ratownicy przekazali lokalnym mieszkańcom, że powinni poszukać schronienia, ponieważ nie ma już możliwości bezpiecznej ewakuacji z Mudgee.
W wielu regionach Nowej Południowej Walii wprowadzono całkowity zakaz wzniecania ognia, a 35 szkół publicznych zostało zamkniętych z powodu dotkliwych upałów. Obecnie „naszym strażakom trudno jest dotrzeć (do pożarów), a ogień może bardzo szybko się rozprzestrzeniać, szczególnie na obszarach trawiastych” – powiedziała Angela Burford ze stanowej straży pożarnej w wywiadzie dla australijskiego nadawcy publicznego ABC. Meteorolodzy przewidują, że sucha pogoda i upał prawdopodobnie potrwają w Nowej Południowej Walii do środy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |