Fot. pixabay/itkannan4u

Belgia i Francja interweniują w sprawie wysokich cen żywności, Holandia zapowiada, iż tego nie zrobi

Holandia nie zamierza iść w ślady Belgii i Francji i nie będzie interweniować w sprawie wysokich cen artykułów spożywczych w supermarketach – poinformował w niedzielę portal NU, cytując rozmowę z holenderską minister gospodarki Micky Adriaansens.

Niedawno francuski rząd zawarł porozumienia z największymi producentami żywności w celu ograniczenia podwyżek cen. Rząd zagroził im, że jeśli się do tego nie zastosują, ujawni ich nazwy. W konsekwencji 75 z nich m.in. Coca-Cola, L’Oreal, Mondelez i Nestle, zobowiązały się do obniżenia cen setek produktów.

>>> Rekord liczby uczestników francuskiej pielgrzymki

Podobne plany są w sąsiedniej Belgii. Tamtejszy minister gospodarki Pierre-Yves Dermagne powiedział, że rząd planuje podobną interwencję w jego kraju.

„W tej chwili nie zamierzam zawierać odrębnych umów z firmami spożywczymi w sprawie obniżki cen – powiedziała holenderska minister gospodarki – Rozumiem, że ludzie są zaniepokojeni, ale w Holandii mamy inne zasady”.

Minister powiedziała portalowi NU, że w Niderlandach urząd ds. konsumentów i rynków (ACM) może interweniować, jeśli firmy zbyt gwałtownie podniosą ceny. Dodała także, iż rząd pomaga obywatelom poprzez podwyższenie pensji minimalnej oraz wprowadzając maksymalny pułap cen energii.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze