Beskid Mały: poszukiwania świadków pożaru kaplicy w Zagórniku
Policjanci poszukują świadków oraz osób, które mogłyby coś wiedzieć na temat pożaru kaplicy na Wzgórzu Miłosierdzia Bożego w Zagórniku w Beskidzie Małym – w okolicach Andrychowa i Wadowic. Obiekt sakralny wraz z wyposażeniem spłonął niemal doszczętnie 28 sierpnia br. Jedną z przyczyn powstania ognia może być celowe podpalenie.
Dochodzenie w sprawie pożaru kaplicy prowadzą policjanci z komisariatu w Andrychowie. „Czynności prowadzone są pod kątem podejrzenia o możliwym podpaleniu. Poszukujemy świadków, jeśli ktoś ma jakieś informacje, powinien się głosić do komisariatu w Andrychowie” – poinformował asp. szt. Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Kaplicą na Wzgórzu Miłosierdzia na wysokości prawie 500 m n.p.m. opiekowało się Stowarzyszenie im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego „Ocalenie” i mieszkańcy wioski. Do tego górskiego „sanktuarium” u stóp Krzyża Jubileuszowego prowadzą stacji drogi krzyżowej i dróżki Miłosierdzia Bożego.
Budowę miejsca zainicjował pod koniec ub. wieku ks. Jan Nowak z archidiecezji krakowskiej i mieszkańcy Zagórnika, beskidzkiej wioski u podnóża Gancarza w Beskidzie Małym. Po tym, jak stanął tu Jubileuszowy Krzyż i stacje drogi krzyżowej w 2002 r. wzniesiono Kaplicę Miłosierdzia. Obiekt poświęcił w następnym roku bp Tadeusz Rakoczy, ówczesny ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |