Bezdomni w drodze do papieża
Pielgrzymka rozpoczęła się wspólną Mszą Świętą w kościele ss. felicjanek. – Ten wyjazd będzie dla nas wszystkich rekolekcjami w drodze, a naszym głównym rekolekcjonistą będzie nasz patron św. Ojciec Pio – mówił dyrektor Dzieła Pomocy św. Ojca Pio oraz kierownik wycieczki, br. Grzegorz Marszałkowski OFMCap. – Podczas tej Eucharystii u progu naszej pielgrzymki prośmy Ducha Świętego o otwartość i o odwagę – zwrócił się do pielgrzymów kapucyn.
Odnaleźć się w Miłosiernym Samarytaninie
Podczas homilii br. Tomasz Duszyc OFMCap z zarządu Dzieła Pomocy św. Ojca Pio zachęcał pielgrzymów, by podczas wyprawy odnaleźli się w przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie. – Zobaczmy w nas samych tego pobitego człowieka, zranionego i zostawionego przy drodze, bo Jezus się pochyla i wzrusza nad życiem każdego z nas. On podchodzi i bierze ze sobą do swojej gospody, czyli swojego Kościoła, byśmy nie byli sami i powierza nas swojej trosce nawzajem – głosił kapucyn.
– Teraz Jezus znalazł każdego z nas i wziął w swoje ramiona. Zamiast tego bydlęcia mamy autokar, do którego zaraz wsiądziemy, bo chce zabrać nas do miejsc, w których mamy doświadczyć opieki Kościoła. Wszystko dlatego, że On chce nas uzdrawiać, by się nam polepszyło i byśmy wrócili do życia – mówił br. Duszyc do bezdomnych pielgrzymów.
„Zbyszek, jedź z nami”
Dla wielu uczestników to pierwszy wyjazd zagraniczny. – Jak usłyszałem, że mogę pojechać, to pomyślałem, że to nie dla mnie.
Ja się tam nie widziałem, taki grzesznik. A mój brat mi mówi „Zbyszek, jedź z nimi, taka okazja to raz w życiu się tam modlić, a Ty chcesz rezygnować?” No to wtedy mi się rozjaśniło wszystko i już wiedziałem, że powinienem pojechać – mówi Zbigniew, uczestnik zajęć Centrum Integracji Społecznej Dzieła Pomocy.
Uczestnicy wiozą zarówno swoje intencje, jak i prośby o modlitwę od innych osób bezdomnych. Przez ostanie dni mogli oni składać je do specjalnych skrzynek w centrach pomocy Dzieła Pomocy św. Ojca Pio i Kuchni Społecznej im. S. Samueli sióstr felicjanek. – Byłoby o co prosić Ojca Pio… ale czy to tak można Go zasypywać sobą? Ja już i tak jestem wdzięczny, a prosić będę za mojego syna, żeby jemu, żeby nam… się jakoś to wszystko poukładało – dodaje Zbigniew.
Przygotowania do wyjazdu trwały w Dziele Pomocy kilka miesięcy. Całość kosztów wyjazdu udało się pozyskać od darczyńców. Dla bezdomnych uczestników kompletowano bagaż – ubrania z garderoby dla osób bezdomnych, pakiet przyborów higienicznych, a także zestaw ubrań z logiem Dzieła Pomocy na uroczystości w Watykanie i San Giovanni Rotondo. Wolontariusze przygotowali także 300 bułek na podróż.
Padwa, Rzym, Watykan
Bezdomni pielgrzymi jutro dotrą do Padwy, a potem do Rzymu. W środę 10 października wezmą udział w audiencji generalnej Ojca Świętego wraz z innymi grupami z Polski, które przeżywają pielgrzymkę narodową w ramach Roku Jubileuszowego św. Ojca Pio w 100. rocznicę otrzymania przez niego stygmatów oraz 50. rocznicę jego śmierci. W ramach uroczystości jubileuszowych piątek 12 października pielgrzymi przeżyją w San Giovanni Rotondo, gdzie odbędzie się Msza Święta, różaniec i konferencja „Przesłanie Ojca Pio” w języku polskim. Pielgrzymi odwiedza także Asyż, Monte Cassino oraz Pietrelcinę.
Dzieło Pomocy św. Ojca Pio od 14 lat pomaga osobom bezdomnym i zagrożonym bezdomnością w Krakowie. Oprócz łaźni, pralni, garderoby i specjalistycznej pomocy socjalnej, psychologicznej, czy doradztwa zawodowego prowadzi również 7 mieszkań wspieranych, w których osoby i rodziny bez domu przygotowywane są do samodzielnego zamieszkania. Organizacja angażuje się również w akcje społeczne, mające na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem bezdomności.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |