Kryscina Cimanouska na zawodach w Mińsku, 2019, fot. EPA

Białoruska biegaczka leci do Wiednia zamiast do Warszawy

Białoruska lekkoatletka Kryscina Cimanouska, która otrzymała polską wizę humanitarną i miała w środę lecieć rejsem LOT do Warszawy, w ostatniej chwili zmieniła plany i poleci do Wiednia liniami Austrian Airlines – podały media.

Przyczyny zmiany kierunku nie są znane. Decyzję w tej sprawie mieli podjąć wspólnie z Cimanouską pracownicy polskiego konsulatu, którzy towarzyszyli białoruskiej lekkoatletce w drodze na międzynarodowe lotnisko Narita.

Rosyjska agencja TASS spekuluje, że przyczyną zmiany rejsu było wykupienie przez grupę dziennikarzy biletów na rejs do Warszawy.

>>> Anita Włodarczyk i Malwina Kopron już z medalami [GALERIA]

Kryscina Cimanouska została przewieziona w środę na lotnisko samochodem należącym do polskiej ambasady. Wyjechała z budynku polskiej placówki krótko po godzinie 7 rano czasu miejscowego (po północy w Polsce). Wcześniej spod polskiej ambasady odjechał inny van, do którego załadowano bagaż lekkoatletki – pisze Reuters.

W niedzielę białoruska biegaczka poinformowała, że w związku z krytyką działań władz sportowych swojego kraju, została odsunięta od udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, a funkcjonariusze próbowali ją zmusić do wylotu na Białoruś przez Stambuł.

>>> Kryscina Cimanouska otrzymała od Polski wizę humanitarną

W poniedziałek Cimanouska, która dzień wcześniej zgłosiła się na policję na lotnisku i w efekcie nie wyleciała z Tokio, otrzymała w ambasadzie RP polską wizę humanitarną. Polscy dyplomaci zaoferowali jej opiekę i pomoc w podróży do Polski. Od poniedziałku Białorusinka przebywała na terenie polskiej placówki.

fot. PAP/Leszek Szymański

„Białoruska lekkoatletka Kryscina Cimanouska ma się dobrze i dziękuje nam wszystkim za wyciągnięcie pomocnej dłoni przeciwko tym, którzy nie życzą jej dobrze” – napisał we wtorek na Twitterze ambasador Polski w Japonii Paweł Milewski.

Dla nas najważniejsze było, by uniemożliwić wywiezienie Krysciny Cimanouskiej na Białoruś wbrew jej woli – wyjaśnił z kolei we wtorekw wywiadzie dla brytyjskiej stacji Sky News wiceszef polskiego MSZ Marcin Przydacz. To, gdzie będzie chciała kontynuować karierę sportową, zależy od niej. W Polsce jest mile widziana – podkreślił.

>>> Polska gotowa pomóc białoruskiej atletce. Reżim Łukaszenki próbuje zmusić ją do powrotu z igrzysk w Tokio

Kryscina Cimanouska trenuje w Austrii i tam też rezyduje jej trener. „Ma ona wiele możliwości kontynuowania kariery sportowej i to od niej oraz od jej męża zależy, czy pozostanie w Polsce czy też uda się do innego kraju w Europie” – mówił we wtorek Przydacz.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze