Biskup i uchodźcy razem w modlitwie o pokój

W ośrodku Caritas Archidiecezji Gdańskiej znajdującym się w Warzenku nad Jeziorem Tuchomskim schronienie znalazło ponad 60 ukraińskich uchodźców. Odwiedził ich abp Tadeusz Wojda. Wszystkich połączyła modlitwa w intencji pokoju na Ukrainie.

W malowniczo położonym ośrodku przebywają głównie matki z dziećmi i osoby starsze. Korzystają z komfortowych pokoi w części hotelowej wyposażonych w łazienki. Archidiecezja poprzez działania Caritas zagwarantowała uchodźcom nie tylko nocleg, ale również całodzienne wyżywienie.

Z wizytą do tych, którzy uciekli przed okrucieństwem wojny, w poniedziałkowe popołudnie przyjechał abp Tadeusz Wojda. W kaplicy ośrodka modlił się wraz z gośćmi o pokój na Ukrainie. – Nasza modlitwa to przede wszystkim modlitwa w intencji tutejszej grupy. Jednocześnie modlimy się też o to, by w Ukrainie jak najszybciej zakończyła się wojna. Żeby nastał pokój i by wszyscy mogli spokojnie powrócić do normalnego życia. Wznosimy codziennie do Boga suplikacje, by ta absurdalna wojna już się zakończyła. Cieszę się, że możemy w tym ośrodku naszej Caritas gościć całą grupę. Życzę, żeby wasz pobyt tutaj był owocny i spokojny, szczególnie dla dzieci, które doświadczyły traumy. Niech to będzie miejsce pokoju i spokoju dla was – mówił metropolita gdański.

Po zakończeniu modlitwy wszyscy spotkali się na na wspólnym posiłku. – W naszym ośrodku gościmy obecnie głównie kobiety z dziećmi z całej Ukrainy. Widzimy, że znaleźli tu spokojną przystań na swoim uchodźczym szlaku. Nasz obiekt jest do ich dyspozycji tak długo, jak to będzie im potrzebne – zapewnia ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

Naszym zdaniem

Przepis Katarzyny Olubińskiej na szczęście w wielkim mieście [RECENZJA] 

Kościół

Rodziny z Ukrainy znalazły schronienie w seminarium duchownym

Polska

Przemyśl: spadek liczby osób przyjeżdżających z Ukrainy

Kościół

Bp Muskus: papież nie jest politykiem, jest pasterzem

Polska

Trzynastka dla emerytów

Kościół

Misjonarka: Putin chce, byśmy się bali, więc nie czujemy strachu i ufamy Bogu