Błażej Gawliczek OMI (Ukraina): ludzie są w popłochu i niepewności
W rozmowie z portalem misyjne.pl o. Błażej Gawliczek OMI relacjonuje obecną sytuację w Kijowie. Zakonnik przyznaje, że rosyjska agresja nie ustępuje. Trwają kolejne ataki, choć armia ukraińska robi co może, aby je odpierać.
– Rano w Kijowie obudził mnie wybuch. Była widoczna panika. Ludzie uciekają ze stolicy do mniejszych miast – mówił wczoraj, w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, o. Błażej Gawliczek OMI, który pracuje na co dzień w Kijowie. Dzisiaj zapytaliśmy duchownego o to, jak wygląda obecna sytuacja.
– Dzisiejsza noc minęła dokładnie tak samo jak ta wcześniejsza. Byliśmy w wielkiej niepewności. Nad Kijowem znowu były bombardowania – mówi o. Gawliczek.
>>> Solidarni z sąsiadami. Pomoc dla Ukrainy
Widać popłoch
Oblat opisuje wydarzenia z ostatnich godzin. Niestety nie dopływają do nas dobre informacje. Nie wygląda na to, aby agresja rosyjska ustępowała. Ciągle słychać wybuchy. Ukraińska armia próbuje odpierać ataki.
– Armia ukraińska trafiła jedną rakietę, która prawdopodobnie miała uderzyć w jakiś obiekt wojskowy, ale niestety odbiła się rykoszetem i poleciała w budynek mieszkalny. Nie wiem, czy są zabici, ale z pewnością są osoby ranne. Na ulicach widać popłoch. Wielu ludzi ucieka. My też postanowiliśmy, że wyjedziemy w bezpieczniejsze miejsce, do naszego klasztoru w Tywrowie na zachodzie Ukrainy, skąd jako EWTN Ukraina będziemy nadawać sygnał telewizyjny. Wierzymy, że niedługo będziemy mogli wrócić do Kijowa, kiedy ostrzał się zakończy – relacjonuje zakonnik. – Wielu mieszkańców stolicy chroni się w metrze – dodaje.
Boże, chroń Ukrainę
Ciągle trwają walki o utrzymanie pozycji. Wojska rosyjskie z wielu stron atakują stolicę Ukrainy.
– Widzimy, jak wojska Ukraińskie przemieszczają się, żeby odpierać ataki w okolicach Kijowa, w Vorzelu, to niewielka miejscowość około 60 km. od stolicy – mówi ojciec Gawliczek.
Duchowny prosi o modlitwę za Ukrainę i za tych, którzy bronią jej mieszkańców przed napaścią.
– Modlimy się za mieszkańców, ale też za naszych żołnierzy. To są wielcy ludzie. Bardzo potrzebują wsparcia. Biegnę odprawić mszę św. i wyjeżdżamy. Trzymajcie… Nie, nie trzymajcie kciuków. Módlcie się za nas. Boże, chroń Ukrainę.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |