Bp Czaja: trzeba dziś wskazywać na piękno, wartość i znaczenie miłości małżeńskiej i rodzinnej
Po raz 25. w sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych (Maria Hilf) w Zlatych Horach pątnicy modlili się po polsku, po niemiecku i po czesku. Koncelebrowanej mszy św. przewodniczył bp opolski Andrzej Czaja. Biskupa ostrawsko-opawskiego reprezentował delegat, o. Jan Czudek. W podzielonej Europie wspólna modlitwa przedstawicieli trzech narodów jest znakiem pojednania.
>>> Bp Stułkowski: trwa silny proces wyrywania młodych ludzi z Kościoła
Pielgrzymka Narodów odbywa się zawsze w trzecią sobotę września. Przygotował ją duszpasterz mniejszości niemieckiej, ks. dr Piotr Tarlinski. Członkowie mniejszości od lat tłumnie w niej uczestniczą. Tym razem było ich mniej niż zwykle. Nie tylko z powodu pandemii, także ze względu na deszcz i przenikliwy chłód. Pątnicy schowali się przed nimi w podcieniach sąsiadujących z sanktuarium.
Świadek historii
Przed mszą św. – to tradycja tej pielgrzymki – odmawiano w trzech językach różaniec. Początek historii tego miejsca pielgrzymkowego sięga wojny trzydziestoletniej, zaś kult obrazu Matki Bożej w tutejszym kościele rozpoczął się w 1729 roku. Szczyt pielgrzymkowego zainteresowania sanktuarium przeżywało przed II wojną światową. Odwiedzało je wtedy ok. 100 tys. pątników rocznie.
>>> Papież Franciszek: synod oznacza :iść razem”
Władze komunistyczne starały się to miejsce kultu zniszczyć. Pierwsze próby podjęto już w 1955 roku pod pozorem inwestycji w nieodległej kopalni. Ostatecznie w 1973 roku zapadła decyzja o unicestwieniu świętego miejsca. 22 września sprowadzono specjalną jednostkę z Brna, która wysadziła w powietrze cały kompleks wraz ze świątynią (miejscowi odmówili przyłożenia ręki do tego dzieła). Decyzja o odbudowie zapadła już po „jesieni ludów” 1989 roku. W 1990 w czasie pielgrzymki do Czech kamień węgielny poświęcił Jan Paweł II. Odnowione sanktuarium wznowiło działalność w 1995 roku. W rocznicę konsekracji po raz pierwszy – z inicjatywy ówczesnego duszpasterza mniejszości ks. prałata Wolfganga Globischa – odbyła się Pielgrzymka Narodów. Wtedy też zainicjowano utrzymany do dziś zwyczaj śpiewania pieśni w trzech językach na wspólną melodię.
– Pierwszy raz byłem tu ponad 20 lat temu – mówi Krystian Polański lider koła mniejszości niemieckiej w Goglinie. – To jest miejsce szczególne. W czasach komunistycznych sanktuarium zostało zniszczone. Ale znaleźli się ludzie, którzy byli gotowi zaangażować się w odbudowę. Oni nam pokazują, że przez wiarę, czas i uczciwość można pokonać zło i pokazać, co jest dobre. Warto czekać i warto cierpliwie ze złem się zmagać. Ta modlitwa w trzech językach, wzajemny szacunek, jaki tu sobie okazujemy, jest przykładem dla całej Europy.
Wartość rodziny
W homilii biskup opolski nawiązał do papieskiej adhortacji i rodzinie „Amoris leatitia” (Radość miłości). – Trzeba dziś wskazywać na piękno, wartość i znaczenie miłości małżeńskiej i rodzinnej. By młode pokolenie jej pragnęło, trzeba do tej miłości nawoływać, ale też wychowywać. Sakrament małżeństwa jest, zwłaszcza w młodym pokoleniu, lekceważony. Wielu młodych widzi w nim raczej balast na życie, a przecież jest to dar Boga, który ma w sobie przeobrażającą moc, która sprawi, że ludzka miłość, z natury słaba, może być trwała aż po grób. Jest to wielkie Boże wsparcie. Trzeba to życiem dzieciom i wnukom przekazać, współpracując z Bogiem. (…) Tak kształtować życie rodzinne, aby rodziny chrześcijańskie stawały się coraz bardziej domowymi Kościołami. Fundamentem jest wspólna modlitwa domowników, czytanie Pisma Świętego i budowanie wspólnoty we wzajemnej miłości. Tu, w sanktuarium Matki Bożej polecamy Maryi Matce Kościoła nasze rodziny. By stawały się Bogiem silne i miłością wielkie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |