abp Adrian Galbas, fot. youtube

Bp Galbas na Lednicy: Kościół to misja każdego z tych, którzy w nim żyją

Jestem „Cały Twój” – chcemy to powiedzieć Bogu, bo On jest godzien takiego zdania, ale potrzebujemy kierować się w życiu wzorem kogoś, kogo całe życie należy do Boga. Najpiękniejszym przykładem jest oczywiście Niepokalana – mówił do uczestników XXIV Ogólnopolskiego Spotkania Młodych Lednia 2000 bp Adrian Galbas SAC, biskup pomocniczy diecezji ełckiej.

Mszy św. dla uczestników tegorocznego Spotkania Młodych na Lednicy przewodniczył prymas Polski abp Wojciech Polak. W koncelebrze uczestniczyli m.in. metropolita poznański i przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i prowincjał polskich dominikanów o. Paweł Kozacki OP.

>>> Piotr Żarówa (Lednica 2000): Bądźmy mocniejsi niż warunki, w których przyszło nam żyć

W homilii Adrian Galbas SAC, biskup pomocniczy diecezji ełckiej nawiązał do hasła tegorocznego spotkania „Cały Twój”.

– To jest zdanie, które chcemy powiedzieć Panu Bogu, bo On jest godzien takiego zdania. A jednocześnie jesteśmy jak św. Paweł – rozedrgani wewnętrznie. Z jednej strony, pragniemy być cali Boga, a z drugiej strony, wiemy, że tak wiele sił nas od niego odciąga – mówił biskup.

lednica

fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

„Dlatego potrzebujemy kierować się w naszym życiu wzorem kogoś, kogo całe życie należy do Boga. Najpiękniejszym przykładem jest oczywiście Ona – Niepokalana” – powiedział kaznodzieja.

Nawiązując do „Fiat”, które Maryja wypowiedziała w Nazarecie, bp Galbas powiedział, że tak właśnie trzeba wypowiedzieć do Boga swoje własne „Cały Twój”, ale i postawić potem symboliczną kropkę, oznaczającą stanowczość i trwałość takiego postanowienia na każdym późniejszym etapie życia. Tak stanowcza była sama Maryja, gdy stała pod krzyżem umierającego Chrystusa. – Inni pod krzyż nie przyszli, albo spod niego uciekli, a Ona tam stała. Stabat Mater Dolorosa – mówił bp Galbas.

– Wszystkie uczucia Maryi, które skierowane były na Jezusa, przekierowała na nas. Jesteśmy tak kochani przez Maryję, jak kochany był przez Nią Jezus, po to, żebyśmy tak kochali Jezusa, jak kochała Go Ona – tłumaczył ełcki biskup pomocniczy.

Ludzie, którzy przyjęli ten przykład Maryi, osiągnęli wyżyny świętości. Dla św. Jana Pawła II – mówił kaznodzieja – słowa „Totus Tuus” nie były tylko cytatem z Grignona de Montfort, ale prawdziwym zawierzeniem życia Maryi przez Karola Wojtyłę. Do Niej modlił się żarliwie już jako chłopiec w Wadowicach, ale też Jej opieki doświadczył w szczególny sposób po zamachu, gdy swe ocalenie zawdzięczał właśnie Matce Bożej.

Drugim, który postawił wszystko na Maryję, był prymas Stefan Wyszyński. – Jego maryjność jest fascynująca. Z jednej strony delikatna, kiedy powie: „Nie ośmielam się nawet patrzeć na Ciebie, aby nie zbrukać Twojego piękna”, a z drugiej strony silna, a nawet twarda, gdy nazwie Ją „Lwicą macierzyńską” – wyliczał bp Galbas.

lednica

fot. fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Dalej wyjaśnił, że Jan Paweł II i Prymas Tysiąclecia wzięli w swoim czasie odpowiedzialność za Kościół. – Chcesz rzeczywiście, poprzez Maryję, oddać się cały Bogu? Weź dzisiaj współodpowiedzialność za Kościół. Za ten Kościół, w którym przyszło ci żyć – wskazywał.

Ta odpowiedzialność to m.in. zrozumienie, że Kościół jest Matką, która nas zrodziła do życia w wierze przez sakrament chrztu. Ta Matka każdego dnia nas karmi Słowem i sakramentami, ale też wychowuje, a więc wskazuje, co jest dobre, a co złe – tłumaczył kaznodzieja.

>>> Co z tegorocznym spotkaniem na Lednicy? Organizatorzy zainicjowali akcję #LednicawDomu 

Kościół jest także domem, do którego trzeba wejść i zobaczyć pełnię jego świętości: nie tylko tej kanonizowanej, beatyfikowanej, realizującej się w liturgii, ale też tej cichej – widocznej w życiu matek, ojców, całych rodzin.

„Wziąć odpowiedzialność za Kościół to zobaczyć, że jest w nim także zło; zło wieloimienne, które musi być nazwane, naprawione i nigdy nie powtarzane” – podkreślił bp Galbas.

Wreszcie Kościół – dodał – to także misja każdego z tych, którzy w nim żyją. Muszą oni wziąć odpowiedzialność za to, czy będzie się on dalej rozwijał.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze