Bp Grzegorz Suchodolski: bądźmy Apostołami życia, które pochodzi od Boga i człowieka
Niech święci Młodziankowie, którzy tuż po narodzeniu, z woli Bożej przez chrzest krwi i męczeństwa, oddali swe życie Chrystusowi, stając się pierwocinami prawdy o zbawieniu, wyproszą nam wszystkim wewnętrzną moc i przekonanie do tego, że każde życie jest bezcennym Bożym darem – mówił bp Grzegorz Suchodolski podczas Mszy św. w parafii św. Teresy w Siedlcach. Wspólna wieczorna Eucharystia sprawowana w święto św. Młodzianków Męczenników była pierwszym punktem siedleckiego Marszu dla Życia i Rodziny.
We wspólnej modlitwie uczestniczyli także przedstawiciele wspólnot Domowego Kościoła z rejonów siedleckich wraz z przybyłymi kapłanami.
>>> Bp Suchodolski do rodziców dzieci zmarłych przed narodzeniem
Bp Grzegorz Suchodolski na początku homilii wskazał, że dziś chcemy klęczeć przed Panem Bogiem i przepraszać Go za wszystkie grzechy przeciwko życiu. Jednocześnie chcemy dziękować za to wszystko co z Bożej łaski, modlitwy Kościoła i ofiary wielu osób, udało dokonać – uratować. Wiemy też, że aborcja jest jednym z największych wykroczeń – grzechów człowieka.
– Dzisiaj chcemy Panu Bogu powiedzieć, że jesteśmy gotowi, by trwać dalej na modlitwie, by klęczeć i pościć. By, kiedy przyjdzie znowu uroczystość Zwiastowania Pańskiego, to podjąć się dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Jesteśmy gotowi promować różnie inicjatywy i projekty, które organizowane w wymiarze społecznym czy kościelnym, służą ochronie życia – mówił bp Grzegorz Suchodolski.
Beatyfikacja rodziny Ulmów
Bp Suchodolski nawiązał do planowanej beatyfikacji rodziny Ulmów z Markowej – Józefa i Wiktorii oraz ich dzieci, także dziecka nienarodzonego. Obok wierzących rodziców i ich szóstki dzieci – już żyjących; chwały ołtarzy dostąpi dziecko – wtedy w dziewiątym miesiącu ciąży, będące jeszcze pod sercem matki. Kościół tym aktem potwierdza, że dzieci nienarodzone mają taką samą godność i takie same powołanie do świętości.
– Dzisiaj wiemy, że największym wyzwaniem jest przekazać skarb wiary dzieciom. I troska o życie tych najmłodszych dziś, to przede wszystkim troska o swoją małżeńską i rodzicielską świętość, w takim stopniu, aby ona stawała się dla dzieci czytelnym znakiem drogi do Boga we wspólnocie Kościoła – podkreślił bp Suchodolski.
>>> Bp Grzegorz Suchodolski: tak szybko nie wrócimy do Kościoła wielkich mas
Zimni albo gorący
Biskup przypomniał też, że przykłady troski o ochronę życia oraz przekaz wiary, wprowadzenie do wspólnoty Kościoła dają nam także rodziny unickie z czasów zaborów. – Stajemy się letni, lawirujemy. Trzeba nam dzisiaj być albo „zimnym” albo „gorącym”. Takiego chrześcijaństwa potrzeba światu; bowiem „letnie chrześcijaństwo” jest wykorzystywane przez współczesnych Herodów, którzy nieustannie próbują niszczyć to co jest miłością między nami – wskazał bp Suchodolski.
Po Eucharystii zebrani wysłuchali świadectwa małżonków chorujących na stwardnienie rozsiane i ich troski o przyjęcia życia mimo choroby. Z kościoła św. Teresy zebrani w procesji różańcowej przeszli do parafii Bożego Ciała. Tam nastąpiło wystawienie Najświętszego Sakramentu oraz nabożeństwo ekspiacyjne za grzechy przeciwko życiu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |