Bp Kamiński: lekarz w chorym powinien widzieć przede wszystkim człowieka
Celem Światowego Dnia Chorego jest to, by chorego otoczyć opieką, i to nie tylko opieką medyczną, ale aby pośród wszystkich medycznych procedur lekarz dostrzegł w chorym człowieka – powiedział PAP przewodniczący zespołu KEP ds. służby zdrowia bp Romuald Kamiński.
W piątek Kościół katolicki obchodzi 30. Światowy Dzień Chorego, w tym roku obchodzony pod hasłem zaczerpniętym z Ewangelii św. Łukasza: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”.
>>> Dziś 30. Światowy Dzień Chorego oraz wspomnienie Matki Bożej z Lourdes
Bp Kamiński podkreślił, że Światowy Dzień Chorego został ustanowiony po to, by zwrócić uwagę wszystkich instytucji zajmujących się służbą zdrowia na to, jak ważny jest człowiek chory.
Najważniejszy jest człowiek
„Chodzi o to, by otoczyć go opieką, i to nie tylko opieką medyczną, ale o to, by pośród wszystkich tych medycznych procedur lekarz dostrzegł w chorym człowieka” – podkreślił.
Według hierarchy, stosowane w medycynie procedury często są dla pracowników ochrony zdrowia wygodne, ponieważ „zwalniają z wysiłku, żeby przyjrzeć się pacjentowi i go zrozumieć”. „Jakaś część personelu medycznego może wycofywać się z relacji z pacjentem tłumacząc, że procedury na to nie pozwalają” – ocenił.
Wyjaśnił, że zdarzały się sytuacje, kiedy procedurami tłumaczono niedopuszczanie kapelanów do pacjentów umierających samotnie na COVID-19. „Jeśli człowiek się naprawdę zaweźmie, to można zachować mądre procedury i jednocześnie dotrzeć tam, gdzie dotrzeć trzeba. Wszystko zamyka się w temacie czynienia prawdziwego miłosierdzia” – ocenił bp Kamiński.
>>> Ile razy w życiu można przyjąć sakrament namaszczenia chorych?
Zdaniem ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej, osoby chore i cierpiące powinny uświadomić sobie, że ich choroba „nie jest końcem świata”. „Ważna jest droga tego chorego, jego człowieczeństwo i powołanie. Chodzi o to, by nie dać się zdominować tej chorobie, która gdzieś po drodze nam się przydarza” – stwierdził.
Podkreślił, że chorzy potrzebują nadziei i okazji, by „wydobyć się ze spirali negatywnego myślenia”. Dodał, że orędzia towarzyszące obchodom Światowego Dnia Chorego mają za zadanie podźwignąć chorych, a osobom towarzyszącym chorym – lekarzom i pielęgniarkom – pokazać, jak ważna jest w tym ich rola.
Sens cierpienia
Jak zastrzegł bp Kamiński, Światowy Dzień Chorego to także okazja do przypomnienia nauczania Kościoła na temat sensu cierpienia.
„Aby zrozumieć sens cierpienia potrzebna jest szersza perspektywa, perspektywa wiary. To ona prowadzi człowieka wierzącego do zrozumienia, że skoro Pan Jezus przez cierpienie zbawił świat, to i nam otworzył szansę współzbawiania. Chrystus uczy, że jeśli będziemy z Nim nieść ciężar świata, ciężar grzechu – to przecież On zwyciężył świat. Zmartwychwstanie Chrystusa pokonało zło, więc ofiarując swoje cierpienie Bogu, biorę udział w Jego zwycięstwie” – wyjaśnił.
Hierarcha podkreślił, że osoby chore, łącząc swoje cierpienia z ofiarą Chrystusa, mogą zrobić wiele dobrego. „Wielokrotnie jesteśmy świadkami, jak człowiek cierpiący wyprasza gigantyczne łaski” – mówił.
W ramach obchodów 30. Światowego Dniu Chorego bp Romuald Kamiński będzie w piątek przewodniczył mszy św. w Zakładzie dla Chronicznie Chorych Kobiet mieszczącym się w Warszawie-Wiśniewie. Głównym uroczystościom w stołecznym sanktuarium Matki Bożej z Lourdes o godz. 11.00 będzie przewodniczył bp Jacek Grzybowski.
Tego samego dnia metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz będzie modlił się o godz. 11.00 w Szpitalu Wolskim im. dr Anny Gostyńskiej w Warszawie.
Światowy Dzień Chorego dla całego Kościoła ustanowił 13 maja 1992 r. – we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes – papież Jan Paweł II.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |