Bp Mastalski: miłość zasadza się na szacunku
Szacunek, dbanie o więzi, miłość samego siebie, łagodność i przebaczenie to cechy miłości rodzinnej, na które za papieżem Franciszkiem zwrócił uwagę bp Janusz Mastalski podczas peregrynacji ikony Świętej Rodziny w sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej.
Na początku homilii bp Janusz Mastalski zwrócił uwagę, że Święta Rodzina powinna być bliska każdemu wierzącemu ze względu na „wspólnotę miłości”, jaką tworzyli Jezus, Maryja i Józef. Krakowski biskup pomocniczy odwołując się do adhortacji „Amoris laetitia” mówił, co to znaczy „kochać w domu”.
Papież Franciszek podkreśla, że podstawą miłości rodzinnej jest szacunek. – Miłość zasadza się na szacunku, czyli na takiej postawie, w której każdy czuje się w domu bezpiecznie – mówił biskup zaznaczając, że chodzi o jakość rozmów, gestów, wyborów. – Jeśli nie będziemy szanować swoich najbliższych – współmałżonka, dzieci, rodziców, teściów – to zamiast raju, zamiast miejsca, gdzie człowiek chce wracać, będzie czyściec, żeby nie powiedzieć piekło – dodawał biskup.
Zwrócił uwagę, że człowiek, który kocha, dba o więzi rodzinne. Do tego potrzeba otwartości, dyspozycyjności, troski o wspólne spotkania. Wskazując na Maryję, która była obecna pod krzyżem Jezusa podkreślił, że Święta Rodzina była razem do końca.
>>> Pierwszą szkołą miłości jest rodzina [FELIETON]
Kochać samego siebie
Biskup podkreślił również, że aby kochać innych, trzeba kochać samego siebie. Chodzi o miłość bez egoizmu, która gotowa jest do wysiłku, przemiany siebie, opanowania własnych emocji. – Miłość siebie to bycie darem dla innych. A więc wrażliwość, dostrzeganie potrzeb innych, likwidacja myślenia przez pryzmat siebie, ofiarność – wyliczał biskup dodając, że siłę do wychodzenia z egoizmu należy czerpać z modlitwy zanoszonej z wiarą.
Łagodność i przebaczenie to kolejne cechy miłości rodzinnej, na które za papieżem Franciszkiem wskazał bp Janusz Mastalski. – Łagodność to trzymanie swoich emocji na wodzy, to tak rzadka dziś cierpliwość. Postawa przebaczenia, to dawanie szansy – mówił biskup zaznaczając, że człowiek, który nie chce przebaczyć nie zazna wewnętrznego pokoju.
– Cieszmy się sobą. Kochajmy się. Bo nie ma nikogo bliższego niż ci, z którymi jesteśmy pod jednym dachem – zakończył zachęcając do miłości nie tylko słowem, ale przede wszystkim gestem i czynem.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |