Bp Muskus: wirus nie pyta o sakrament święceń
Bp Damian Muskus OFM zadaje pytanie, czy w czasie eskalacji zakażeń rozsądne jest organizowanie wielkich spotkań i uroczystości kościelnych z udziałem dużej liczby duchownych. „Ludzie mają prawo mieć pewność, że duszpasterze czynią wszystko, by stworzyć im komfort uczestnictwa w liturgii i gwarantują im bezpieczeństwo” – podkreśla w mediach społecznościowych.
Bp Damian Muskus komentuje rosnącą liczbę zakażonych wśród biskupów i księży. Jak podkreśla, choroba jest demokratyczna, a zagrożenie dotyczy wszystkich. „Wirus nie pyta o sakrament święceń, lecz szuka okazji, a te, niestety, często sami mu stwarzamy” – pisze hierarcha.
>>> Ilu polskich biskupów ma obecnie Covid-19? Oto oficjalne dane
Zauważa przy tym, że zakażenie osoby duchownej, biskupa czy kapłana, nie jest tyko jego osobistą sprawą. „Cierpi on, ale cierpi też wspólnota, wśród której posługuje. Biskup i kapłan podejmuje przecież posługę wśród ludzi. Wychodzi do nich, nawiązuje bliski kontakt, udziela sakramentów” – stwierdza, podkreślając, że ludzie mają prawo „mieć pewność, że duszpasterze czynią wszystko, by stworzyć im komfort uczestnictwa w liturgii i gwarantują im bezpieczeństwo”. „Tego nie da się osiągnąć tam, gdzie panuje nieład i niefrasobliwe podejście do realnego zagrożenia, tam, gdzie brakuje empatii i wrażliwości” – dodaje.
Krakowski biskup pomocniczy zaznacza, że wprawdzie obowiązujące regulacje zwalniają sprawujących kult z używania maseczki, jednak „rozsądek i troska o bliźnich nakazują stosowanie jej również przez koncelebransów, którzy w czasie liturgii z definicji są mniej aktywni”.
>>> Trwają prace na Narodowym, niedługo stanie się szpitalem polowym [ZDJĘCIA]
Jego zdaniem należy przemyśleć fakt, czy w czasie eskalacji zakażeń podczas uroczystości religijnych bardziej rozsądne nie byłoby ograniczenie kontaktów osób duchownych. „Pytanie, czy w ogóle rozsądne jest organizowanie wielkich spotkań i uroczystości kościelnych z dużą liczbą duchowieństwa” – dodaje. Według niego to pytanie trzeba zadać „w imię troski o własne zdrowie, ale przede wszystkim w duchu odpowiedzialności za dobro i bezpieczeństwo ludzi, którzy nam ufają”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |