Fot. unsplash/neonbrand

Bp Osial: 30 lat katechezy szkolnej wymaga mądrej i krytycznej refleksji

Trzydzieści lat to okres, który wymaga podsumowania i mądrej krytycznej refleksji. Z pewnością lekcje religii w szkole to wielki dar. Jest to okazja do kontaktu z młodzieżą, co stwarza, że jest to ogromna szansa ewangelizacyjna. Jan Paweł II powiedział, że jest to wielki dar, ale i zadanie do wykorzystania – powiedział bp Wojciech Osial, nowy przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.

Jego zdaniem, generalnie ogólnopolska frekwencja na lekcjach religii jest duża, ok. 75%. – I to jest dużo. Oczywiście są regiony, gdzie jest znacznie gorzej – stwierdził.

W opinii bp. Osiala, „są oczywiście różne trudności i nie zamykamy na nie oczu”. – Najbardziej widoczna to taka, że w szkołach ponadpodstawowych zaczynają wypisywać się uczniowie. Im większe miasta, to współczynnik wypisywania się jest większy. Ten fakt jest poważnym wyzwaniem. Choć trzeba powiedzieć, że – jak wskazują badania – powodem wypisania się nie jest zazwyczaj utrata wiary czy niechęć do Kościoła, ale zwykłe lenistwo, bo przecież przedmiot ten nie jest obowiązkowy. Taki powód deklaruje 54% uczniów – informuje przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.

>>> Ksiądz czy katechetka? A może po prostu człowiek? Czyli jak powinny wyglądać lekcje religii w szkole? 

Jego zdaniem, być może najlepszy rozwiązaniem byłby postulat od dawna przez Kościół wysuwany, że uczeń uczestniczy albo w lekcji religii, albo etyki. – Wówczas musiałby się na coś zdecydować i być temu wierny. Wyeliminowany zostałby element lenistwa, który dla ludzkiej natury jest naturalny – uważa bp Osial.

bp wojciech Osial

fot. kadr z materiału wideo kanału ŚDM Polska (YouTube)

Innym powód nie uczestnictwa w katechezie to stwierdzenie przez młodzież, że lekcje religii są nudne. – I nad tym warto się poważnie zastanowić, bo w tej sferze możemy coś zmienić. To jest wyzwanie. Stoimy przed pytaniem: co zrobić, aby lekcje te były na takim poziomie i tak prowadzone, aby przyciągały – powiedział bp Osial.

Drugim problemem związanym z katechezą jest coraz bardziej odczuwalny brak nauczycieli religii. – Są to – moim zdaniem – są to dwie najpoważniejsze trudności na dziś – powiedział bp Osial.

Jakie są jego zdaniem wnioski na przyszłość? – Mamy wypracowany pewien model komplementarności pomiędzy szkoła i parafią. Należy nad tym modelem nadal pracować, tak aby uszanować szkołę, bo dzięki niej docieramy do większości młodych. W szkole silnie obecny winien być aspekt ewangelizacyjny i aspekt wejścia w dialog z kulturą. Jest to bardzo ważne, by w tej przestrzeni szkolnej religia była traktowana nie tylko jako przekaz wiary, ale jako coś, co jest bardzo istotnym elementem życia człowieka i otaczającej nas kultury – tłumaczy przewodniczący Komisji Wychowania.

>>> Nauczanie religii w polskiej szkole [ANALIZA]

Wielkim wyzwaniem jest także współpraca z parafią. To przecież w parafii następuje przygotowanie do sakramentów, tak aby ożywiać związek młodych z parafią. – Bo co nam parafia daje: doświadczenie spotkanie z żywym Bogiem, a szkoła tego nigdy nie zastąpi. Trzeba więc szukać rozwiązania, które będzie realizowane we wzajemnej komplementarności szkoły i parafii. Zasadnicze więc jest pytanie, jak ustawić naszą obecność w szkole i jak ustawić naszą obecność w parafii, aby te obie rzeczywistości nawzajem się uzupełniały? – powiedział bp Wojciech Osial.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze