Bp Pindel: św. Maksymilian oddał życie, by przywrócić dzieciom ojca
Rocznicowe uroczystości ku czci patrona diecezji rozpoczęły się na terenie Miejsca Pamięci, gdzie bp Roman Pindel wspólnie z grupą kapłanów i świeckich przeszli przez bramę z napisem „Arbeit macht frei” oraz odwiedzili celę w Bloku 11, w której śmiercią męczeńską zginął franciszkanin z Niepokalanowa. Modlono się w ciszy i złożono kwiaty pod Ścianą Straceń, na placu apelowym i w celi.
Bp Pindel przewodniczył następnie uroczystościom w kościele pw. św. Maksymiliana Męczennika w centrum Oświęcimia. W homilii ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej podkreślił, że św. Maksymilian z niezwykłą konsekwencją przyjął Jezusowe nauczanie o małżeństwie i rodzinie.
„Wyraził to przez dobrowolne pójście do bunkra śmierci. Byle tylko mąż mógł wrócić do żony, a dzieci miały ojca. Taka była logika wyboru, kiedy występował z szeregu więźniów i deklarował, że chce umrzeć w miejsce wybranego na śmierć głodową Franciszka Gajowniczka” – przypomniał kaznodzieja.
„Niech będzie on znakiem dla naszych czasów. Niech wstawia się za nami i pozwoli powrócić do jedności i pogłębienia miłości małżeńskiej, miłości w rodzinie. Niech też wzywają go dzieci – pozostawione przez ojca lub matkę, skrzywdzone zranione” – dodał.
Podczas procesji z darami przedstawiciele starostwa oświęcimskiego ofiarowali parafii obraz św. Maksymiliana, jako wyraz wdzięczności za niedawne ogłoszenie męczennika z Auschwitz patronem ziemi oświęcimskiej. Wierni dziękowali też za dary erygowania parafii oświęcimskiej 35 lat temu oraz wybudowania świątyni dedykowanej męczennikowi XX wieku. Na koniec wierni mogli uczcić relikwie świętego „męczennika pojednania”.
Franciszkanin, św. Maksymilian Maria Kolbe trafił do KL Auschwitz w maju 1941 r. W sierpniu oddał dobrowolnie życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. O. Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 r. w bunkrze głodowym, dobity przez hitlerowców zastrzykiem fenolu. W 1971 r. został beatyfikowany przez papieża Pawła VI. 10 października 1982 r. kanonizacji „męczennika pojednania” dokonał Jan Paweł II.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |