Fot. youtube

Bp Tyrawa o plakatach przed siedzibą kurii: tu nie chodzi o dialog

Krzyża trzeba pilnować, a tam, gdzie został zniszczony, postawić na nowo; należy go bronić przesłaniem, które w sobie niesie, poprzez dawanie świadectwa każdego dnia – mówi bp Jan Tyrawa. Odniósł się w ten sposób do antykościelnych plakatów, które zawisły w Wielki Piątek na drzwiach Domu Polskiego w Bydgoszczy, a także przed siedzibą bydgoskiej kurii. Biskup zwraca uwagę, że tego typu akcje nie prowadzą do dialogu, gdyż ich inicjatorom chodzi o krytykę, a nie o pozytywny konsensus.

W Wielki Piątek na przyklejonych materiałach umieszczono wizerunki ukrzyżowanej kobiety w ciąży, a także napisy: „Kościół KAT” oraz „Tajemnica wiary: auta i dolary”.

– Takie akcje są skierowane przeciwko Kościołowi, kulturze chrześcijańskiej. Ludzie, którzy to robią, nie zastanawiają się nad tym, co dalej. Nie zastanawiają się, jaka ma być alternatywa w stosunku do tego, co im się nie podoba – mówi bp Jan Tyrawa.

>>> Diecezja płocka: profanacja miejsc sakralnych podczas protestów Strajku Kobiet

Nie ma miejsca na dialog

Zwraca uwagę, że w tym wypadku nie ma miejsca na dialog, dyskusję, ponieważ nie chodzi w tym wszystkim o prawdę.

– Nie chodzi o pozytywny konsensus, który pozwoliłby budować spokojniejszą przyszłość. Nikt się nie zastanawia nad tym, w jaki sposób do tej pory funkcjonowało społeczeństwo. Nad tym, że potrafiło przezwyciężyć trudności, coś wytrzymać. Że za tym wszystkim kryje się pewna moc ducha. To się pomija, o tym się nie myśli. Rzuca się tylko hasło, w imię którego próbuje się coś zniszczyć. Nie myśląc o tym, co ma być w zamian. Ci ludzie nie zastanawiają się nad tym, na jakich wartościach chcą budować przyszłość społeczeństwa, samych siebie – przestrzega ordynariusz bydgoski.

Jak podkreśla, takie zachowania prowadzą donikąd. – Tam, gdzie nie ma wartości, ideałów, celu życia, który trzeba czasami realizować w bólu i trudzie, tam wchodzą pustka i nuda, które człowieka rozrywają i wewnętrznie go niepokoją – dodaje.

>>> Profanacja prawosławnego kościoła na Cyprze

Bronić przez świadectwo

Całą sprawę badają odpowiednie organy ścigania.

– Krzyża trzeba pilnować, a tam, gdzie został zniszczony, postawić na nowo, bronić przesłaniem, które w sobie niesie. Orędziem, które musimy wciąż powtarzać. Nie w chwili, w której jesteśmy atakowani, tylko poprzez dawanie świadectwa każdego dnia – podsumował biskup.

Na naklejonych materiałach widniał adres „sameplusy.info”. Projekt o tej samej nazwie – jak czytamy – „jest realizacją zadania Narodowa Apostazja sformułowanego w odpowiedzi na postulaty zgłaszane przez protestujących przeciwko łamaniu praw kobiet i osób LGBT, faszyzacji, demolowaniu podstaw ustrojowych państwa i postępującej klerykalizacji. Projekt powstał we współpracy zespołu Świeckie Państwo Rady Konsultacyjnej OSK ze stowarzyszeniem Kongres Świeckości i został sfinansowany ze środków fundacji Ogólnopolski Strajk Kobiet”.

>>> Tyniec: profanacja w benedyktyńskim opactwie. Półnagi mężczyzna wszedł na ołtarz

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze