Fot. PAP/EPA/L’OSSERVATORE ROMANO

Przeor Taizé: młodzi tęsknią za spotkaniem we wspólnocie chrześcijańskiej

Bracia z Taizé doświadczają, jak bardzo ludzie młodzi tęsknią za spotkaniem we wspólnocie chrześcijańskiej, w okresie gdy Francja i inne kraje europejskie wprowadziły surowe restrykcje sanitarne – powiedział w wywiadzie dla telewizji EWTN przeor Wspólnoty z Taizé, brat Alois. Co roku gościła ona dziesiątki tysięcy młodych, dzielących się swoim poszukiwaniem wiary.

Mówiąc o życiu braci, przełożony Wspólnoty przyznał, że pandemia koronawirusa spowodowała pewne trudności w jej dotychczasowym funkcjonowaniu. Ale także dała braciom więcej czasu na refleksję i odnowione spojrzenie na źródło ich nadziei.

Prawdziwa nadzieja

„Myślę, że jako chrześcijanie jesteśmy zmuszeni w tym czasie powrócić do naszej wiary i zobaczyć, że nasza nadzieja nie jest tylko nadzieją na to, że wszystko będzie lepiej lub będzie łatwiej” – powiedział br. Alois. „To właśnie nadzieja w zmartwychwstanie, wypływająca ze zmartwychwstania Jezusa, otwiera nowy horyzont, nową perspektywę niezależnie od wszelkich sytuacji. Więc także w tym czasie pandemii wierzymy, że istnieje inna perspektywa, dana nam przez zmartwychwstanie Jezusa” – powiedział brat Alois.

Przeor Taizé podkreślił znacznie, jakie w obecnych warunkach pandemii koronawirusa daje możliwość łączenia się za pomocą internetu. W ten sposób można organizować spotkania z młodymi ludźmi. Chociaż nie zastępuje to spotkań osobistych, twarzą w twarz. Dodał, że wspólnota wysłała też jesienią ubiegłego roku grupę braci na przedmieścia Paryża, aby w tym trudnym okresie żyć w solidarności z młodymi ludźmi.

>>> Br. Marek (Wspólnota Taizé): w Kościele nie chodzi o zapewnianie sobie komfortu duchowego [ROZMOWA]

Taize Wrocław

fot. Maciej Kluczka

Spotkanie z papieżem Franciszkiem

W wywiadzie dla telewizji EWTN brat Alois mówi też o audiencji u papieża Franciszka 25 marca. Przy tej okazji przeor Taizé opowiedział Ojcu Świętemu jak wspólnota realizuje swoją posługę wśród młodych w czasie pandemii i jak żyje ona w całym Kościele powszechnym.

Przeor Taizé podkreślił znaczenie, jakie dla życia wspólnotowego braci ma spotkanie trzy razy dziennie na modlitwie. Pozwala ona naprawdę zaufać Bogu, nawet w bardzo trudnych sytuacjach. Wskazał również na znaczenie modlitwy refleksyjnej, śpiewanej. Wyznał, że codziennie modli się za ofiary nadużyć duchownych. Powiedział także, że ma świadomość, że niektórzy członkowie jego Wspólnoty zostali oskarżeni o nadużycia. W 2019 r. br. Alois wydał oświadczenie, że Wspólnota otrzymała pięć zarzutów dotyczących nadużyć popełnionych w latach 50. i 80.  Dwóch ze sprawców nie żyje od ponad 15 lat. Zaznaczył, że czuje się bardzo odpowiedzialny za wszystkich młodych ludzi przyjmowanych co roku w Taizé. Dlatego wprowadzono zmiany w formacji braci, a także zapewniono szkolenia dla wolontariuszy.

>>> Taizé. Zmieniająca wioska [MISYJNE DROGI]

„Musimy pogłębić piękno naszego zobowiązania do życia w celibacie, które nie polega na tym, że kochamy mniej niż inni ludzie, ale na tym, że kochamy w inny sposób” – powiedział przełożony wspólnoty ekumenicznej.

Brat Alois przyznał, że pandemia koronawirusa utrudnia planowanie przyszłości. Ma jednak nadzieję, że doroczne europejskie spotkanie europejskie będzie mogło się odbyć w Turynie, w północnych Włoszech z fizyczną obecnością młodych. Będzie miało ono miejsce pod koniec tego roku, po tym jak zeszłoroczne spotkanie zostało odwołane.

>>> Spotkanie młodych w Turynie przełożone, ale bracia z Taizé zapraszają do siebie

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze