migracje, migranci

fot. EPA/Miguel Barreto

Bp Zadarko: miłość nakazuje pomóc uchodźcom, ale nie usprawiedliwia ignorowania prawa

Miłość nakazuje nam pomóc uchodźcom. Jednak wrażliwość humanitarna nie usprawiedliwia ignorowania obowiązujących przepisów prawnych, które mają gwarantować bezpieczeństwo – powiedział PAP przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek bp Krzysztof Zadarko.

W Kościele 26 września obchodzimy 107. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Zgodnie z tradycją, papież wydał na ten dzień specjalne orędzie. W tym roku zatytułowane jest „Ku stale rosnącemu my”.

>>> Papieskie Orędzie na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. „Ku stale rosnącemu «my»”

Pomoc: komu i jak?

„Obecna sytuacja w Afganistanie pokazuje, że słowa papieża Franciszka nabierają jeszcze większego znaczenia. Jedyną alternatywą wobec nieprzewidzianych skutków nieuchronności masowych przepływów ludnościowych jest dialog i wskazywanie na to, co łączy wszystkich bez względu na religię, rasę, kulturę czy język” – powiedział bp Zadarko. „W innym razie będzie dochodziło do wybuchu kolejnych konfliktów i wojen” – ostrzegł. „Mamy olbrzymie wyzwanie, co w naszych warunkach znaczą słowa Jezusa: byłem przybyszem a przyjęliście Mnie” – wskazał.

Przyznał, że „kiedy puka do naszych granic obcy, zawsze jest dylemat – pomóc jemu, czy też swoim”. „Św. Tomasz z Akwinu wskazuje na tzw. porządek miłości. Miłość nie może być chaotyczna, przypadkowa, niezorganizowana. Jeśli ma być miłością chrześcijańską, to musi być budowana na jakiejś przemyślanej wizji” – wskazał bp Zadarko.

>>> Papież przed Dniem Migranta i Uchodźcy: fale migracyjne stanowią nowy obszar misyjny

Zaznaczył, że miłość oznacza przede wszystkim pomoc najbliższym. „Zgodnie z nauką św. Tomasza, jeśli obcy znajduje się w takiej samej sytuacji biedy, co nasz najbliższy, wówczas obowiązek miłości mówi, że należy pomóc temu, z kim łączą nas głębsze więzi. Nie ma tutaj konfliktu moralnego” – wyjaśnił hierarcha.

Zdj. ilustracyjne, fot. EPA/Esteban Biba

Wrażliwość i kryzys

Zwrócił uwagę, że „jeśli ten obcy jest w gorszej sytuacji, niż mój bliźni, to moralny obowiązek polega na pomocy w pierwszej kolejności obcemu”. Podkreślił, że „wrażliwość na drugiego człowieka nie może być ograniczona więzią naturalną, tylko musi kierować się realnym zagrożeniem i większą potrzebą”. „Tutaj nie ma pytania o grupę etniczną, przynależność religijną czy rasę, tylko o pilną potrzebą pomocy” – wskazał bp Zadarko.

Przyznał, że gwałtowny napływ uchodźców, czy migrantów zawsze będzie dylematem dla rządzących czy samorządowców.

>>> W Europie zaginęły setki tysięcy dzieci-migrantów?

„Wypracowanie konkretnych rozwiązań nie jest sprawą Kościoła. Nawet, jeśli jest on największą społeczną organizacją pomocową, nie może zastąpić władz. Nie do niego należy tworzenie programów pomocowych, tylko do państwa” – wyjaśnił bp Zadarko.

Powiedział, że każde państwo ma własną politykę migracyjną. „Musi ją mieć, żeby uniknąć chaosu i utraty bezpieczeństwa obywateli na własnym terytorium” – dodał duchowny. Zaznaczył, że Unia Europejska ma swoją politykę migracyjną, tylko jak stwierdził – „jest ona obecnie w kryzysie”. „Jeszcze niedawno mówiło się o otwieraniu granic, a teraz słyszymy bardzo mocne zdania na temat potrzeby ich uszczelniania. Mamy do czynienia z rosnącą skalą migracji i brakiem pomysłu na regulację procesów migracyjnych” – powiedział bp Zadarko.

fot. EPA/Angel Medina G.

Caritas wspiera

Biskup przypomniał, że różnicę między uchodźcą a migrantem reguluje konwencja genewska oraz ustawa o cudzoziemcach. Zwrócił uwagę, że Caritas Polska pomaga uchodźcom syryjskim np. w Libanie, Syrii, Jordanii, Iraku.

Kościół katolicki do dziś nie otrzymał rządowego dokumentu dotyczącego polityki migracyjnej, który miał trafić do konsultacji społecznych. „Robimy, co możliwe, ale w dalszym ciągu nie wiemy, jakie jest nasze miejsce” – powiedział bp Zadarko. Przebywający w Polsce imigranci bez względu na przynależność religijną otrzymują za pośrednictwem Caritas pomoc materialną i prawną. W parafiach coraz częściej sprawowane są msze św. w językach obcych.

>>> Zbliża się Tydzień Modlitw za Uchodźców: zadaniem chrześcijanina jest rozpoznać i przyjąć Chrystusa w przybyszu

Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy obchodzony jest od 1914 roku. Jak wskazuje instrukcja Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących z 1978 r., dzień ten jest pomyślany, jako „okazja dla pobudzenia wspólnot chrześcijańskich do odpowiedzialności wobec braci migrantów oraz do obowiązku współdziałania w rozwiązywaniu ich różnorakich problemów”

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze