Bp Zbigniew Zieliński o dysonansie pomiędzy „hosanna” a „ukrzyżuj”
– Dysonans pomiędzy „hosanna”, a „ukrzyżuj”, stał się treścią wielu życiorysów, społeczeństw, a nawet ogromnych części historii świata – powiedział biskup koszalińsko-kołobrzeski Zbigniew Zieliński. Podczas liturgii Niedzieli Palmowej w katedrze w Kołobrzegu biskup stwierdził, że obecnie zrozumienie tego dysonansu ułatwia to, co dzieje się wokół osoby św. Jana Pawła II.
Biskup, zwrócił uwagę na to, że zarówno wydarzenia trudne, wiążące się z krzyżem, jaki radosne, których wyrazem może być okrzyk „hosanna”, mogą być źródłem wzrostu, niekoniecznie będąc zaprzeczeniem siebie.
– Tak dzieje się wówczas, kiedy w życie człowieka wpisana jest wiara. Wiara nie jako puste słowo, ale jako spojrzenie w przyszłość, ku wieczności. Czy potrafimy tak żyć wiarą? Czy pozwalamy w taki sposób jej się przeniknąć? – pytał biskup zgromadzonych w katedrze.
>>> Bp Szymon Stułkowski o Wielkim Tygodniu: to są godziny Paschy Jezusa, nie zostawmy go samego
Kończąc, biskup koszalińsko-kołobrzeski powiedział: – Życzę Wam wszystkim, aby te sprzeczności, które jakby na tacy kładzie nam dzisiaj Kościół, łączyły się dzięki temu, co stało się na krzyżu i co obwieścił światu pusty grób. Bo nie musimy już żyć dialektyką, którą nam proponują niektóre środowiska, twierdzące, że historia żyje ze sprzeczności. Nie musimy karmić się fałszywymi, choć nieźle brzmiącymi hasłami takimi jak pluralizm, autonomia, neutralność, po to, by raczej szukać tego, co ludzi dzieli. Możemy szukać tego, co ludzi łączy. Co musi się jeszcze zdarzyć, żebyśmy to zrozumieli? – zapytał na zakończenie bp Zbigniew Zieliński.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |