Buduje domy dla ubogich Boliwijczyków z… butelek!
Pewna prawniczka z Boliwii, Ingrid Vaca Diez wpadła pewnego dnia na szalony pomysł. Gdy jej mąż zaczął narzekać na stos pustych butelek w ogrodzie, mówiąc, że „można by z nich zbudować dom”, Ingrid potraktowała to całkiem poważnie…
Z początku był to tylko pomysł, który jednak nie dawał jej spokoju. Ingrid nigdy nie chciała być architektem, a jej zawód nie miał wiele wspólnego z budową domów. Gdy jednak odwiedziła miejscową szkołę, dowiedziała się przypadkiem, że wiele dzieci mieszka w opłakanych warunkach i marzą o lepszych domach. To był moment, w którym Diez spostrzegła, że jej pomysł może stać się rzeczywistością.
Using plastic bottles, Bolivian woman builds hundreds of houses for the poor https://t.co/W9F3BDAgVt via @THE EMERGING INDIA
— THE EMERGING INDIA (@EmergingThe) March 19, 2019
Nie czekała długo, by rozpocząć realizację projektu. Okazało się, że nikt nie potrzebuje pustych plastikowych butelek, które mogą stać się prawdziwym budulcem. Szybko obliczyła, że na dom o powierzchni 170 metrów kwadratowych potrzeba około 36 000 pustych plastikowych butelek. Mimo braku doświadczenia i wielu funduszy udało jej się zbudować ponad 300 domów dla ubogich rodzin w Boliwii!
Historia Ingrid Vaca Diez pokazuje, że jeśli chcemy pomagać, nie potrzeba wiele, a jedynie naszych chęci i dobrego serca.
Źródło: GoodTimes
Galeria (4 zdjęcia) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |