By służyć życiu – 100. Pielgrzymka Służby Zdrowia na Jasnej Górze [+GALERIA]
O tym, że ten kto służy ludziom musi dostrzegać i uznawać ich nieskończoną godność przypomniał na Jasnej Górze abp Józef Górzyński. Metropolita warmiński przewodniczył Mszy św. w ramach 100. Pielgrzymki Służby Zdrowia. Jej uczestnicy podkreślali, że w każdym czasie, także wtedy, kiedy przeprowadzane są ideologiczne i polityczne eksperymenty, pracownicy środowiska medycznego powinni służyć życiu. Przypomniano o wielkiej tradycji polskiej opieki medycznej, konieczności obrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, o trosce o szacunek dla ludzkiej godności jako fundamencie opieki nad pacjentem i o prawe sumienia ludzi świata medycznego.
Mszy św. z udziałem przedstawicieli świata medycznego przewodniczył abp Józef Górzyński. Metropolita warmiński w homilii podkreślał, że nie ma pełnej prawdy o człowieku bez prawdy o Bogu, a dar uzdrowienia serca, który dokonuje się „w prawdzie o mnie, o moich lękach i słabościach”, jest warunkiem służby potrzebującym w pełnym wymiarze ich człowieczeństwa. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że ten kto służy ludziom musi dostrzegać i uznawać ich nieskończoną godność, dignitas infinita, o czym przypomina ostatni dokument Stolicy Apostolskiej, „traktować ich z braterską miłością, jak dzieci tego samego miłującego Ojca”.
– Cóż wtedy zostanie z wielkości i godności człowieka, jeśli zamkniemy go jedynie w kryteriach doczesności? A nawet w wymiarze czysto biologicznym, jak bez Boga nadać godność naszej ludzkiej cielesności? Skąd wziąć wrażliwość na drugiego człowieka i motywacje do służenia? Czyż to nie Bóg w sobie tylko właściwy sposób, tajemniczy i intymny, wpisuje w serce człowieka powołanie do pracy z chorym? Dlaczego pacjentów mamy oddzielić od prawdy o sobie, czyniąc ich jedynie kimś zależnym od wiedzy drugiego, nie widząc pełni ich człowieczeństwa? – pytał abp Górzyński.
Podkreślił, że wszelkie odpowiedzi na te pytania tylko z ludzkiej perspektywy będą skazane na fragmentaryczność prawdy. Wskazując na przeżywaną dziś tajemnicę Zesłania Ducha Świętego, zwrócił uwagę, że tylko przywrócenie naturalnego porządku, jakim jest przyjęcie daru prawdy i jej jedności w trzech podmiotach: w Bogu, w sobie samym, w drugim człowieku.
>>> Abp Józef Górzyński: prawdziwe poznać Jezusa można tylko przez miłość
Za św. Janem Pawłem II abp Górzyński przypomniał przedstawicielom Służby Zdrowia, by poprzez miłość wobec chorych i cierpiących byli żywym obrazem Chrystusa i Jego Kościoła.
– Ile wiary, ile męstwa musi być w was, którzy „rozprawiacie się z istotą śmieci”. Ile razy w tym „rozprawianiu się ze śmiercią”, musicie jednocześnie bronić zasad prawego sumienia. Zachowując swoja ludzką godność, sprzeciwiacie się zabijaniu nienarodzonych, także przez wczesnoporonne tabletki. Wy, w duchu posłuszeństwa Bogu Stwórcy i Dawcy Życia temu procederowi odbierania życia się i rozpowszechnianiu śmierci się sprzeciwiacie – mówił do zgromadzonych na pielgrzymce przedstawicieli Służby Zdrowia o. Rafał Wilk, podprzeor Jasnej Góry.
Mirosław Pietrzak, lekarz internista, kardiolog i specjalista medycyny paliatywnej z Gdyni mówił o tym, że wobec tego, że w naszej Ojczyźnie toczy się batalia o rodzinę, o świętość życia, potrzebne jest świadectwo prawdy o życiu. – Życie ludzkie jest święte od poczęcia do naturalnej śmierci. Początek ludzkiego życia to jest fakt naukowy, a ja się cieszę, że ten fakt potwierdza także moja wiara. Nie trzeba dyskutować z faktem medycznym; kiedy i jak powstaje życie, a my lekarze jesteśmy po to, aby to życie chronić. Wrócimy do początków: primum non nocere, do przysięgi Hipokratesa, to już wtedy było, że nie podam kobiecie środków poronnych, a troszeczkę środowisko, z uwagi na to, co proponuje świat, jakby odchodzi od tych wartości – mówił lekarz.
Stulecie pielgrzymek na Jasną Górę przeżywane w uroczystość Zesłania Ducha Świętego stało się także okazją do przypomnienia tradycji polskiej opieki medycznej, zachęty do budowania na nowo tożsamości, dziękczynienia za wszystkich, którzy tworzyli i tworzą polską Służbę Zdrowia.
To także okazja do przypomnienia, że cała Służba Zdrowia w dzisiejszej Europie zrodziła się pod patronatem Ducha Świętego. Jednym z pierwszych szpitali na świecie był założony w Rzymie ponad 800 lat temu przez papieża Innocentego III szpital pod wezwaniem Ducha Świętego, zarządzany przez szpitalny zakon Świętego Ducha. Był on największą placówką charytatywną w Europie w średniowieczu i czasach nowożytnych. Dziś w wydanym specjalnym liście apostolskim “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych. Błogosławiony Gwidon z Montpellier żył na przełomie XII i XIII wieku. Założył Zakon Ducha Świętego, który prowadził szpitale dla ubogich i potrzebujących, gdzie znajdowały szczególną opiekę niechciane dzieci. Według reguły bracia mieli obowiązek raz w tygodniu wychodzić na ulice miasta, by szukać potrzebujących, a do szpitala miał być przyjęty każdy ubogi. Papież zauważył, że Gwidon “pragnąc jak najwierniej realizować ideał miłosierdzia głoszony przez Jezusa, nakreślił bardzo szeroki cel swojej pracy, która miała obejmować człowieka w jego całości, duszy i ciele, i rozciągać się od najmniejszych do najstarszych”.
Dziś w dobie evidence-based medicine, czyli medycyny opartej na faktach, na dowodach naukowych, to także zwrócenie uwagi na korzenie medycznej służby człowiekowi, na to że każdy, kto służy zdrowiu i życiu człowieka nie może zajmować się tylko ciałem chorego, musi być wrażliwy na ducha, ważna jest duchowość, zarówno medyka, jak i pacjenta.
– Nasza misja jest niezmienna. Musimy być sługami życia, którzy kochają życie, którzy bronią tego życia i którzy mówią, że życie jest piękne – powiedział ks. Arkadiusz Zawistowski, krajowy duszpasterz Służby Zdrowia.
Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp Romuald Kamiński zawierzył Maryi podczas Apelu jasnogórskiego wszystkich, którzy służą na co dzień życiu i zdrowiu Polaków, także Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie.
Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie (PTODM) to inicjatywa, która zrodziła się zrodziła się przede wszystkim w środowisku medycznym. Grupa lekarzy dostrzegła ogromną potrzebę zadbania o to, by na każdego chorego patrzono w sposób całościowy, czyli aby w kontakcie z nim uwzględniano nie tylko jego fizyczność, ale także emocje, psychikę i potrzeby duchowe (w tym religijne).
Modlono się o pokój w Ukrainie i w Ziemi Świętej; „o jak najlepsze wywiązanie się nas jako chrześcijan wobec sióstr i braci cierpiących z racji barbarzyństwa wojny, o odnowienie człowieka, o nową kulturę codziennego życia, delikatność i współczucie w relacjach międzyludzkich; o kulturę cywilizacji miłości”.
Pielgrzymkę poprzedziły dwudniowe rekolekcje dla środowiska Medycznego Są one kontynuacją idei zaproponowanej przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, który w 1979 r. stał się duszpasterzem warszawskiej służby zdrowia.
Pielgrzymki i rekolekcje są czasem formacji dla przedstawicieli świata medycznego, przypomnieniem, że pomoc pacjentom nie zamyka się jedynie w ramach zabiegów i procedur medycznych, potrzebna jest duchowość i wyobraźnia miłosierdzia w relacjach z chorymi.
W stulecie pielgrzymowania Służby Zdrowia wpisała się także 65. Pielgrzymka Sióstr Zakonnych Pielęgniarek i pełniących posługę chorym.
Rekolekcje i pielgrzymkę organizuje Krajowe Duszpasterstwo Służby Zdrowia we współpracy z Zespołem KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Duszpasterstwo Służby Zdrowia sprawuje opiekę duszpasterską nad lekarzami, pielęgniarkami i położnymi oraz kapelanami szpitali, zakładów opieki zdrowotnej i domów pomocy społecznej.
Galeria (5 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |