fot. PAP/Maciej Kulczyński

Caritas Ordynariatu Polowego z pomocą Ukrainie

W związku z trwającą wojną na Ukrainie granicę Polską przekroczyło już ponad milion uchodźców, głównie kobiet i dzieci. Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, podobnie jak wiele instytucji i osób prywatnych, pośpieszyła z pomocą zarówno uchodźcom wojennym, jak i tym, którzy zostali na Ukrainie.

Wojskowa Caritas podjęła działania w pierwszych dniach wojny. – Już w piątek 25 lutego, przekazano kapelanom Straży Granicznej 40 tys. złotych, za które kupiono artykuły pierwszej potrzeby. Na granicę wysłano też artykuły spożywcze, m.in. cztery palety wody (ok. 5500 butelek), 4,5 tys. jogurtów – podkreśla Gabriel Piątkowski, dyrektor Caritas Ordynariatu Polowego.

fot. PAP/Maciej Kulczyński

Zbiórka dla Lwowa

Dyrektor Caritas Wojskowej powiedział też, że przy katedrze polowej rozpoczęto zbiórkę darów: lekarstw, środków opatrunkowych i higienicznych, które są sukcesywnie przekazywane do Lwowa. – Zbiórka wciąż trwa i nadal można przekazywać dary, oprócz medykamentów, gromadzona jest także żywność z długim terminem ważności – powiedział. Ponadto poinformował, że w Centrum Charytatywno-Społecznym Caritas im. bł. ks. kmdr. Władysława Miegonia w Ustce przygotowano 60 miejsc dla ukraińskich dzieci. O wolnych miejscach zostały poinformowane władze samorządowe Ustki.

Gabriel Piątkowski przypomniał też, że w niedzielę 27 lutego oraz 2 marca, w Środę Popielcową została przeprowadzona w parafiach wojskowych zbiorka do puszek na rzecz potrzebujących na Ukrainie. Nadal można wspierać migrantów z Ukrainy wpłacając środki na konto Caritas Ordynariatu Wojska Polskiego

Przemyśl, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Pomoc matkom

Z kolei w odpowiedzi na bieżące potrzeby na dworcu PKP w Przemyślu Caritas Polska otworzył pokój matki z dzieckiem. Kobietami, którym udało się dotrzeć do Polski z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, zajmują się wolontariuszki Caritasu i siostry zakonne. Jest to tymczasowa przystań dla kobiet, które uciekły przed wojną w Ukrainie i po dotarciu do Polski szukają chwili wytchnienia, zanim wyruszą w dalszą podróż – w głąb naszego kraju lub za granicę.

Wolontariuszki Caritasu i siostry zakonne rozdają im jedzenie, ciepłe koce, materace, herbatę, spędzają razem z nimi czas, przygotowane jest także miejsce zabaw dla dzieci. „Zauważyliśmy, że jest coraz więcej matek z niemowlakami i potrzebują one miejsca, żeby przewinąć dzieci, nakarmić je, odpocząć. W ciągu dnia kobiety siedzą przy stołach. W nocy, kiedy widzimy, że robią się zmęczone, stoły są wynoszone i wnoszone łóżka polowe, karimaty i panie mogą się przespać” – powiedział brat franciszkaanin. Cordian Szwarc, zastępca dyrektora Caritasu Polska. „Pomieszczenie jest codziennie sprzątane i myte” – dodał.

fot. PAP/Vitaliy Hrabar

Pracownicy i wolontariusze organizacji od początku wojny wspierają uchodźców z Ukrainy. Rozdają im ciepłe posiłki, suchy prowiant, artykuły pierwszej potrzeby, pomagają w opiece nad dziećmi. Oprócz wysyłania do Ukrainy transportów humanitarnych, finansowego wspierania organizacji charytatywnych niosących pomoc na miejscu, a także przyjmowania uchodźców w swoich placówkach, pracują także w punktach pomocy dla uchodźców, m.in. na dworcach i przy przejściach granicznych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze