Caritas: pomoc psychologiczna w Ukrainie
1400 osób zmarło i doznało obrażeń tylko we wrześniu 2024 w Ukrainie z powodu działań zbrojnych. To najwyższy wskaźnik od początku konfliktu na pełną skalę.
Wojna to nie tylko liczba ofiar i rannych. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) około 9,6 miliona Ukraińców może cierpieć na zaburzenia psychiczne. Co więcej, konflikt w Ukrainie rozbija rodziny i skazuje kraj na długoletni kryzys psychospołeczny. Dzięki wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach programu Polska Pomoc, w czterech miastach – Żytomierzu, Winnicy, Odessie i Charkowie – działają Centra Wsparcia Rodzin.
Ponad 90% Ukraińców jest w bardzo silnym stresie, boryka się z jakimiś trudnościami w obszarze zdrowia psychicznego – zauważa Nina Mocior, Kierownik ds. Pomocy Humanitarnej i Rozwojowej, Caritas Polska. – Chodzi tu na przykład o zdiagnozowane PTSD, zaburzenia lękowe, albo tak zwany stres adaptacyjny. – Kiedy idziemy spać, śni nam się wojna. Potrzebujemy pomocy – mówi o Ukraińcach ks. Wiaczesław Gryniewicz SAC, Dyrektor Caritas Spes Ukraina, nadzorujący pracę czterech Centrów Wsparcia Rodzin w Ukrainie.
>>> To miejsce zmienia wszystkich – i potrzebujących, i tych, którzy pomagają [REPORTAŻ]
Od początku inwazji w Ukrainie życie straciło ponad 10 000 cywilów, w tym przeszło 560 dzieci. Ponad 25 000 osób zostało rannych. Naloty i ataki bombowe to realny strach przed śmiercią. – Zdarzają się dzieci, które mają atak paniki, zaczynają robić się blade, krztuszą się, mają problemy z oddychaniem, chcą do mamy – mówi Oleksandra Gordasz, pedagog z Centrum Wsparcia Rodzin w Winnicy.
W Ukrainie prawie 4 miliony ludzi musiało opuścić swoje domy i przenieść się wewnątrz kraju. Ponad 6 milionów uchodźców jest rozsianych po całym świecie. – Wiele rodzin jest rozdzielonych przez wojnę i przez granice wiele rodzin się rozpadło. Jest wiele kobiet z dziećmi, które nie wróciły. Ojcowie również są na wojnie. Ale to dzieci cierpią jako pierwsze, ponieważ przechodzą przez to wszystko dużo bardziej – mówi Ałła Danyliuk, pedagog z Centrum Wsparcia Rodzin w Winnicy.
Wojna uderza w rodziny – działania prewencyjne Caritas
– Wojna uderza w rodzinę, bo wszyscy indywidualni członkowie rodziny doświadczają bardzo dużego zagrożenia bezpieczeństwa, niepewności co do przyszłości. Rodziny są rozbite, przesiedlone. Są rozdzielone przez wojnę, bo często męscy członkowie rodziny uczestniczą w walkach – komentuje Nina Mocior. – Dlatego wsparcie i pomoc psychologiczna są bardzo potrzebne.
Caritas Polska od lipca 2024 prowadzi cztery Centra Wsparcia Rodzin w Ukrainie: w Żytomierzu, Winnicy, Odessie i w Charkowie. Celem projektu jest poprawa jakości i dostępu do opieki psychologicznej dla dzieci i ich rodzin. Program jest finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach programu Polska Pomoc. W placówkach pracują specjaliści, psychologowie dziecięcy, psychologowie dorosłych oraz pedagodzy. – Śpię tylko na tabletkach. Przyszłam tutaj do psychologa, bo chcę żyć – mówi Natalia, lat 65, uchodźczyni z Pokrowska, korzystająca z usług Caritas Polska w Odessie.
Dodatkowo każde centrum wyposażone jest w schron, który jest kluczowy dla rodziców, którzy przyprowadzają swoje dzieci na zajęcia i terapie. – Priorytetem naszej pracy w warunkach wojennych jest przede wszystkim bezpieczeństwo naszych pracowników i beneficjentów tych, którzy zwracają się do nas z prośbą o pomoc więc czymś obowiązkowym jest schron – mówi ks. Piotr Rosochacki, Dyrektor Caritas Spes Odessa, kierujacy Centrum Wsparcia Rodziny w Odessie. Wg strony Air-alarms.in.ua w całej Ukrainie od lutego 2022 roku zawyło już prawie 50 tysięcy alarmów. Najdłuższy trwał aż 50 godzin.
Specjaliści są szkoleni w obszarach kryzysu psychologicznego i jego dynamiki, przede wszystkim metod udzielania pierwszej pomocy psychologicznej, interwencji kryzysowej i wsparcia osób dotkniętych traumą wojenną. Planowane są grupy wsparcia dla rodziców mających nabywać odpowiednich umiejętności wychowawczych i wsparcia dzieci w kryzysie. – Trzeba pamiętać o mamach, o babciach, czyli tych głównych opiekunach dzieci. Opiekun w domu też powinien być w formie, żeby być lustrem dla dziecka w trakcie jego rozwoju, żeby odpowiadać na jego potrzeby. Zamrożenie emocjonalne czy takie symptomy stresu jak dysocjowanie lub zbytnia emocjonalność, wpływają na relacje, na budowanie więzi między opiekunem a dziećmi i to też widzimy – dodaje Nina Mocior.
Motylki i zabawa w wojnę – jak uczyć dzieci się bawić
W Centrach trenuje się między innymi metody radzenia sobie ze stresem. – Jak leci rakieta, to używamy technik, których uczymy się na treningach: trzeba podać dzieciom trochę wody, albo zrobić ćwiczenia motylkowe, które uspokoją dziecko – instruuje Ałła Danyliuk. Oprócz tego, uczy się dzieci bawić. – Była taka sytuacja, że grali akurat w coś i jedno z dzieci krzyczy: „Uwaga, rakieta!”. Był alarm, bo nadlatywał pocisk i dzieci schowały się pod stołem – opowiada Ałła. Dzieci są wyizolowane, najchętniej bawią się same. – Staramy się nawet wymyślać gry, które zbliżają je do siebie – mówi Oleksandra Gordasz. – Zauważamy, że one są zdane same na siebie i bardzo trudno jest im się włączyć w jakąś pracę zbiorową. Jeśli w coś grają, np. w gry fabularne, to grają w wojnę. A kiedy bawią się klockami, to nie budują już domów, jak kiedyś, ale budują broń. To oczywiście pokazuje ich stan psychiczny, ich stosunek do tego wszystkiego.
Wojna w Ukrainie stworzyła ogromną potrzebę wsparcia zdrowia psychicznego zarówno dla dorosłych, jak i dzieci cierpiących z powodu długotrwałych skutków przemocy. Projekt Centrów Wsparcia Rodzin w Ukrainie finansowany jest w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w ramach programu Polska Pomoc. Wartość pomocy to ponad 5 milionów zł. Dodatkowo, Caritas Polska realizuje w Ukrainie szereg innych działań z zakresu wsparcia psychospołecznego skierowanego między innymi do dzieci i młodzieży, w tym obozy wytchnieniowe oraz program wsparcia psychologicznego dla osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |