Dziś przypada piąta rocznica śmierci o. Alfonsa Kupki OMI – założyciela „Misyjnych Dróg”

Dziś przypada piąta rocznica śmierci o. Alfonsa Kupki OMI. Zmarł w Lublińcu na Śląsku. Był człowiekiem bardzo zasłużonym dla Zgromadzenia. Były prowincjał, architekt, poliglota, założyciel „Misyjnych Dróg”. Wysyłał misjonarzy na nowe misje do Kamerunu i na Madagaskar.

Urodził się 12 października 1931 r. w Ciasnej koło Lublińca na Śląsku. W 1938 r. rozpoczął naukę w szkole podstawowej w rodzinnej wiosce. W 1945 r. wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego Misjonarzy Oblatów MN w Lublińcu, a w 1949 r. do nowicjatu zgromadzenia w Markowicach. W 1950 r., po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych, rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w seminarium w Obrze. 23 października 1955 r. otrzymał w Obrze święcenia kapłańskie z rąk bp. Herberta Bednorza, a po roku pastoralnym w Lublińcu został skierowany do klasztoru do Gdańsku. Tam w latach 1957–1963 studiował architekturę na Politechnice Gdańskiej. Ze względów politycznych oraz z powodu niebezpieczeństwa relegacji ze studiów przez długie lata nie mógł wyjawić na uczelni, że jest księdzem. Studia skończył z dyplomem magistra inżyniera architekta. W 1964 r. przebywał w podróży studyjnej po Niemczech, Francji oraz we Włoszech, której przebieg ułatwiła znajomość języków: doskonała niemieckiego, płynna francuskiego i angielskiego. Po powrocie został skierowany do Poznania, aby uczestniczyć w pracach projektowych i budowlanych w Prowincji, równolegle głosząc rekolekcje. Zlecono mu też wykłady z historii sztuki sakralnej i konserwacji zabytków w WSD w Obrze. Od 1964 do 1998 r. był członkiem i przewodniczącym Komisji Budowlanej Archidiecezji Poznańskiej.

O. Alfons Kupka jest autorem projektów i realizacji wielu kościołów i klasztorów w Polsce i na terenach misyjnych. Zafascynowany modernizmem w architekturze i budując zgodnie z założeniami tego nurtu w Polsce, Europie czy Kanadzie, potrafił i uszanować w swoich projektach miejscową kulturę ludów, dla których budował w krajach misyjnych. Na przykład pierwsze sanktuarium Matki Bożej Rodzicielki w Figuil w Kamerunie jest zbudowane na planie tamtejszego typowego gospodarstwa rodzinnego, a kościół w Gniewaniu na Ukrainie, którego odbudową kierował, zachował charakter neogotycki, nadany mu przez pierwszych budowniczych – tamtejszych Polaków – w latach trzydziestych XX w.

W 1968 r. o. Kupka został radnym Polskiej Prowincji Zgromadzenia Oblatów, a w 1974 r. wybrano go na prowincjała. Jednocześnie został powołany do konsulty międzyzakonnej jako przewodniczący komisji misjonarzy ludowych. W tych latach podejmował szereg podróży w sprawach administracyjnych i budowlanych do krajów misyjnych, zwłaszcza do Kamerunu, Szwecji, Kanady i na Madagaskar. Uczestniczył w czterech kapitułach generalnych Zgromadzenia w Rzymie. Po zakończeniu dwóch kadencji pracy jako prowincjał, w 1980 r. podjął starania o możliwość wydawania „Misyjnych Dróg” i – po licznych perturbacjach związanych z uzyskaniem niezbędnych wtedy pozwoleń – w 1983 r. został redaktorem naczelnym kwartalnika, a później dwumiesięcznika. Dla tego misjonarza z powołania było jasne, że trzeba mieć w ręku narzędzie, za pomocą którego można budować świadomość misyjną wśród katolików w Polsce i przekazywać im informacje o tym, co dzieje się na misjach. Dodać trzeba, że działo się to w czasach, w których kontakty Polaków ze światem zewnętrznym były bardzo ograniczone przez komunistyczną władzę. O. Kupka doprowadził do powstania pisma i osobiście dbał o każdy szczegół – od publikowania listów misjonarzy, przez pisanie omówień pielgrzymek papieskich aż po rozważania teologiczne znanych autorytetów w tej dziedzinie. Zgromadził też olbrzymie archiwum fotograficzne, które było unikatem w skali kraju, a dobór zdjęć do czasopisma zawsze budził podziw czytelników złaknionych wieści z różnych stron świata.

W szczytowym okresie pismo osiągnęło nakład 30 tys. egzemplarzy, a dystrybuowane było w prenumeracie indywidualnej oraz dzięki współpracy z kolporterami, których pracę i zaangażowanie o. Kupka niezwykle cenił. Do 2013 r. był czynnym członkiem redakcji. Równolegle z prowadzeniem redakcji kontynuował działalność projektową i budowlaną w Polsce (zaprojektował kilka klasztorów i kościołów) i na misjach (zaprojektował kilkanaście kościołów, szkół i klasztorów na Madagaskarze, w Kamerunie, na Ukrainie, na Białorusi, w Niemczech i nadzorował ich realizację). Był też wykładowcą w WSD w Obrze.

Do późnej starości był tytanem pracy, człowiekiem wymagającym od siebie i innych, z ogromnym zaangażowaniem wypełniającym obowiązki, jednocześnie szalenie wdzięcznym za pomoc i współpracę. Wierny wspólnotowej modlitwie brewiarzowej, charyzmatyczny kaznodzieja, gorliwy kapłan. Pracował nawet wtedy, kiedy dolegliwości postępowały, a każda czynność powodowała ogromne zmęczenie.

We wrześniu 2015 r., podczas pobytu w poznańskiej klinice w ramach rutynowych badań, pogłębiły się jego kłopoty z pamięcią. Zdiagnozowano demencję starczą oraz chorobę Alzheimera, pojawiły się też problemy z poruszaniem. Został przeniesiony do klasztoru w Lublińcu, przygotowanego do pomocy chorym współbraciom. W chwilach powrotu świadomości powtarzał, że bardzo cierpi, ale tę chorobę i cierpienie ofiaruje za misje i misjonarzy. Był dla współbraci wzorem i przykładem również na tym etapie życia.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze