fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi

CBOS: 75 proc. Polaków uważa, że wojna w Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski

75 proc. Polaków uważa, że wojna w Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski, 23 proc. jest przeciwnego zdania – wynika z sondażu CBOS. Według 64 proc. badanych Ukraina powinna kontynuować walkę i nie iść na ustępstwa wobec Rosji; 24 proc. uważa, że należy dążyć do zakończenia wojny i przywrócenia pokoju.

W listopadzie 30 proc. respondentów uznało, że wojna zdecydowanie zagraża bezpieczeństwu Polski, 45 proc. uważa, że „raczej mu zagraża”. Według 20 proc. – „raczej nie zagraża”, 3 proc. oceniło, że „zdecydowanie nie zagraża” bezpieczeństwu naszego kraju. 3 proc. badanych przez CBOS wybrało opcję „trudno powiedzieć”.

Jak zaznacza CBOS, częściej o bezpieczeństwo Polski obawiają się kobiety (79 proc.) niż mężczyźni (70 proc.), a także osoby starsze – 83 proc. w grupie 65 lat i więcej. Większe niż pozostali poczucie zagrożenia deklarują też emeryci (83 proc.), pracownicy niewykwalifikowani i gospodynie domowe (po 79 proc.).

„Im gorsza ocena własnych warunków materialnych, tym większy jest udział osób, których zdaniem wojna zagraża bezpieczeństwu Polski (od 73 proc. wśród osób, które oceniają własne warunki materialne dobrze, do 82 proc. wśród oceniających je źle). Jeśli chodzi o elektoraty partyjne, ponadprzeciętne obawy wyrażają sympatycy Prawa i Sprawiedliwości (81 proc.)” – podkreśla CBOS.

>>> Ukraina: prawosławny duchowny skazany za informowanie Rosjan o pozycjach ukraińskich żołnierzy

Większość za kontynuowaniem walk

Zgodnie z badaniem, od września nieznacznie wzrósł odsetek osób, według których należy kontynuować walkę i nie iść na żadne ustępstwa wobec Rosji (z 60 proc. we wrześniu do 64 proc. w listopadzie). Zdaniem 24 proc. badanych – podobnie jak w poprzednich miesiącach – należy dążyć do zakończenia wojny i przywrócenia pokoju, nawet jeśli Ukraina będzie musiała zrezygnować z części swojego terytorium lub części swojej niezależności.

Według CBOS od czerwca systematycznie wzrasta wśród Polaków przekonanie o korzystnym dla Ukrainy zakończeniu wojny.

34 proc. badanych twierdzi, że Rosja wycofa się z zaatakowanych terytoriów Ukrainy (wzrost o 8 punktów proc. w stosunku do października); 20 proc. (wzrost o 3 punkty proc.) uważa, że Rosja wycofa się także z terytoriów, które zajęła w 2014 roku. 23 proc. badanych uważa, że Ukraina będzie musiała zrezygnować z części swojego terytorium, 3 proc. – że Rosja podporządkuje sobie całą Ukrainę. 21 proc. wybrało opcję „trudno powiedzieć”.

Odsetek osób, które spodziewają się korzystniejszego wyniku wojny dla Ukrainy, czyli wycofania się Rosji także z terytorium Krymu zajętego w 2014 roku, jest większy w grupie mężczyzn (26 proc.) niż w grupie kobiet (14 proc.).

fot. EPA/STRINGER

Pomoc dla uchodźców

CBOS spytał też o sprawę pomocy dla uchodźców z Ukrainy z terenów objętych konfliktem, m.in. o to, czy Polska powinna ich przyjmować. W listopadzie „zdecydowanie tak” odpowiedziało 32 proc. badanych, 51 proc. – że „raczej tak”, 9 proc. – że „raczej nie”, 8 proc. – że „zdecydowanie nie”. 5 proc. nie miało zdania.

„Od początku wojny na Ukrainie obserwowaliśmy stopniowy spadek poparcia dla przyjmowania ukraińskich uchodźców (pomijając wskazania lipcowe). W listopadzie jednak poparcie w tym zakresie wzrosło (z 76 proc. w październiku do 83 proc. obecnie) i zmalał jednocześnie odsetek osób, które nie popierają przyjmowania uchodźców (z 17 proc. w październiku do 12 proc. w listopadzie)” – zauważa CBOS.

CBOS spytał także, czy respondenci sami lub ktoś z ich gospodarstwa domowego dobrowolnie i nieodpłatnie pomaga uchodźcom z Ukrainy. 50 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi twierdzącej, drugie 50 proc. odpowiedziało, że ani oni, ani nikt z ich gospodarstwa tego nie robi.

Na pytanie czy pomoc, którą nasz kraj oferuje uchodźcom z Ukrainy, jest wystarczająca 3 proc. badanych odpowiedziało, że jest zbyt mała, 65 proc. oceniło, że jest wystarczająca, 26 proc. – że jest zbyt duża. 6 proc. wybrało opcję „trudno powiedzieć”.

CBOS zapytał też przez jak długi okres czasu przyjęci przez Polskę ukraińscy uchodźcy powinni otrzymywać darmową pomoc ze strony państwa.

>>> Ukraina: parafia z polskim proboszczem prowadzi dom dla przesiedleńców

Najwyżej przez pół roku

38 proc. badanych uważa, że ukraińscy uchodźcy powinni otrzymywać darmową pomoc najwyżej przez pół roku od przyjazdu do naszego kraju; 23 proc. – że najwyżej przez rok od przyjazdu, a 18 proc. – że powinna być ona oferowana do czasu zakończenia wojny. 10 proc. udzieliłoby darmowej pomocy najwyżej przez miesiąc, a 3 proc. – w ogóle by jej nie udzieliło. 9 proc. odpowiedziało, że trudno powiedzieć.

„Wśród zdecydowanej większości społeczeństwa nadal utrzymuje się opinia, że wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski. Z drugiej jednak strony od poprzedniego badania wzrosło przekonanie o potrzebie kontynuowania działań wojennych przez Ukrainę. Przez ostatnie miesiące systematycznie rośnie także odsetek osób, które przewidują optymistyczny dla Ukrainy scenariusz zakończenia wojny” – podsumowuje CBOS.

Badanie CBOS przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 7 do 17 listopada 2022 roku na próbie liczącej 1038 osób (w tym: 58,5 proc. metodą CAPI, 24 proc. – CATI i 17,5 proc. – CAWI).

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze